Tęczową koszulkę kolarskiego mistrza świata zdobył Słowak Peter Sagan. "Mam nadzieję, że kibice docenili, jak ścigałem się w tęczowej koszulce i jak zespół dawał z siebie wszystko w barwach narodowych" - podkreślił Kwiatkowski. "Chciałem podziękować zespołowi. Byliśmy bardzo zmotywowani" - mówił naszemu korespondentowi Michał Kwiatkowski. "Nie udało się. W końcówce była ciężka walka" - przyznał. "Wszyscy koledzy dali z siebie wszystko, pomagali mi z całych sił. Takie było założenie, że jedziemy tylko i wyłącznie na mnie. Chłopaki świetnie sobie radzili, kontrolowali wszystkie ataki. Ja starałem się zachować siły na samą końcówkę" - opisywał. "To nie koniec, choć wiadomo, że sezon się kończy. Wierzę, że w przyszłości odniesiemy jeszcze sukcesy na mistrzostwach świata. To nie jest ostatnie słowo" - podkreślił Kwiatkowski.