Partner merytoryczny: Eleven Sports

Wisła Kraków. Tomasz Jażdżyński podpisał porozumienie z TS-em

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Przewodniczący Rady Nadzorczej Wisły SA Tomasz Jażdżyński, dysponując pełnomocnictwem pozostałych ratowników Jakuba Błaszczykowskiego i Jarosława Królewskiego, podpisał aneks do umowy z TS-em, na mocy którego strony dają sobie czas do końca roku 2020 na rozwiązanie sporu. W odróżnieniu od zwycięskiej akcji ratunkowej sprzed roku, dzisiejsze porozumienie nazwał porażką.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Wisła Kraków. Gorąca sytuacja w klubie. Jażdżyński wyjaśnia. Wideo/INTERIA.TV/INTERIA.TV

      Na aneks do umowy o współpracy strony umówiły się w sylwestra, w związku z brakiem porozumienia co do najistotniejszych kwestii. Najważniejszą z nich to brak zgody TS-u nawet nad odsprzedanie w barterze 50 procent praw do nazwy i herbu klubu.

      "W środę 15 stycznia Wisła Kraków SA i Towarzystwo Sportowe Wisła Kraków podpisały aneks do umowy zawartej przed rokiem, na mocy którego dotychczasowe porozumienie zostało przedłużone do 31 grudnia 2020 roku. Oznacza to, że piłkarską spółką w dalszym ciągu zarządzać będzie trójka Pożyczkodawców - Jakub Błaszczykowski, Tomasz Jażdżyński i Jarosław Królewski" - oświadczyła Wisła SA.


      Dużo bardziej dosadny był Tomasz Jażdżyński, który bez ogródek nazwał ten aneks porażką piłkarskiej Wisły.

      "Drugi raz w ciągu 12 miesięcy podpisałem dokumenty ratujące Wisłę Kraków SA przed bankructwem. Wtedy było to zwycięstwo, dziś piłkarska Wisła poniosła porażkę. Teraz walka o utrzymanie - wzmocnimy drużynę na ile to możliwe. To będzie trudny czas - wsparcie kibiców będzie kluczowe" - napisał na Twitterze Jażdżyński.

      Kto ma rację w sporze dotyczącym klubu?

      Rzucania kłód pod nogi ratowników w wykonaniu TS-u nie mogą zrozumieć nawet członkowie Rady Towarzystwa Sportowego Wisła, na czele ze Stanisławem Bisztygą, który w sporze o nazwę i herb przyznaje całkowitą rację Kubie Błaszczykowskiemu i pozostałym ratownikom.

      Jakub Błaszyczkowski stara się jak może, by wspólnie z Tomaszem Jażdżyńskim i Jarosławem Królewskim uratować Wisłę Kraków./Marcin Pirga/Newspix

      MB

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje