Papszun i Runjaić ruszyli na siebie! Niemal doszło do rękoczynów
Błyskawiczna czerwona kartka i wielkie emocje z obu stron - tak rozpoczął się finał Pucharu Polski. Gigantyczne nerwy udzieliły się nawet obu trenerom - Markowi Papszunowi i Koście Runjaiciowi. Obaj szkoleniowcy w pewnym momencie ruszyli do siebie i trzeba było ich rozdzielać, żeby nie doszło do bójki.

Starcie Legii Warszawa z Rakowem Częstochowa w finale Pucharu Polski od początku kipiało od wielkich emocji. Już w 6. minucie atmosferę podgrzała czerwona kartka, jaką obejrzał Yuri Ribeiro.
Obrońca Legii "wyciął" wychodzącego na czystą pozycję Frana Tudora i sędzia Piotr Lasyk po analizie VAR uznał, że pozbawił rywala realnej szansy bramkowej.
Legia - Raków w finale PP. Papszun i Runjaić ruszyli na siebie
Chwilę później doszło do sporego zamieszania przy ławkach rezerwowych. Spore spięcie zaliczyli trenerzy obu drużyn - Marek Papszun i Kosta Runjaić.
"Bardzo gorąco zrobiło się na ławkach rezerwowych Legii i Rakowa. Nie tylko sztaby nie radzą sobie z ciśnieniem, Marek Papszun i Kosta Runjaić też dają sobie do wiwatu" - opisywał będący na miejscu dziennikarz Interii Sebastian Staszewski.
Mało brakowało, a między oboma trenerami doszłoby do rękoczynów. Także członkowie sztabów szkoleniowych brali udział w szarpaninie.
Więcej na ten temat
- Tabela
- Ostatnie mecze
- Najbliższe mecze
# | Zespół | M | P | B | W | R | P | Ostatnie mecze | ||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | 26 | 55 | 39:16 | 16 | 7 | 3 | WWWWW | |||||
2. | 26 | 51 | 47:31 | 15 | 6 | 5 | PWWWR | |||||
3. | 26 | 50 | 48:24 | 16 | 2 | 8 | PPWWW | |||||
4. | 26 | 44 | 41:28 | 13 | 5 | 8 | RWRPW | |||||
5. | 26 | 41 | 48:35 | 11 | 8 | 7 | RPRWP |
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje