Partner merytoryczny: Eleven Sports

Piast Gliwice - Wisła Płock 1-0 w 28. kolejce Ekstraklasy

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

10. zwycięstwo w tym sezonie na swoim stadionie odniosła jedenastka Piasta Gliwice. Drużyna prowadzona przez Waldemara Fornalika pokonała 1-0 Wisłę Płock po trafieniu Piotra Parzyszka i zapewniła sobie grę w górnej ósemce. Szkoleniowiec "Nafciarzy" Kibu Vicuną tuż po meczu został zwolniony z pracy.

Piotr Parzyszek (w środku) strzelił zwycięskiego gola
Piotr Parzyszek (w środku) strzelił zwycięskiego gola/ Andrzej Grygiel/PAP

Przed meczem Piast uhonorował swojego obrońcę Urosza Koruna, który w piątek w Gdańsku rozegrał swój setny mecz w barwach gliwickiego klubu. Dzisiaj Słoweniec też grał od pierwszej minuty, bo kontuzjowany jest Aleksandar Sedlar. Do gry wrócił zmagający się przez kilka ostatnich tygodni z urazem ręki Joel Valencia. Zmiany były też w słabo ostatnio spisującej się ekipie z Płocka. W wyjściowym zestawieniu znalazło się miejsce dla Grzegorza Kuświka i Giorgiego Merebaszwilego, którzy ostatnio siedzieli na ławce rezerwowych. 

Goście zaczęli od dwóch złych zagrań, po których miejscowi wykonywali rzuty rożne, ale bez efektu strzeleckiego. Gliwiczanie od początku zdobyli optyczną przewagę i atakowali, a "Nafciarze" gonili za piłką. Efektu bramkowego z tego jednak nie było, bo w grze drużyny prowadzonej przez Waldemara Fornalika dużo było niedokładności. Pierwszą sytuację Piast miał w 16. minucie. Z dystansu lewą nogą, po składnej akcji, uderzył Patryk Dziczek. Thomas Daehne popisał się jednak świetną interwencją. Płocczanie opowiedzieli strzałem Damiana Rasaka, ale piłka poleciała wysoko ponad bramką. Proszący się o stratę gola przyjezdni, zainkasowali go w 26. minucie. Dziczek zagrał w kierunku Jorge Felixa, ten zgrał głową do Parzyszka, który z kilku metrów skierował piłkę do siatki, zdobywając swoją bramkę numer sześć w tym sezonie.

W 30. minucie celnie uderzał Rasak, ale Frantiszek Plach złapał piłkę. W odpowiedzi daleko poza swoim polem karnym musiał interweniować Daehne. Mecz się ożywił. W 35. minucie zza pola karnego strzelał Tom Hateley, ale niecelnie. W chwilę później obok bramki gliwiczan "główkował" Angel Garcia, a po strzale Merebaszwilego Plach musiał się wykazać swoim kunsztem. Był to fragment spotkania, kiedy Wisła w końcu zaczęła grać i starać się z przodu. Pewnie grała jednak defensywa zespołu z Gliwic, kierowana przez pewnie i bezbłędnie grającego Jakuba Czerwińskiego.       

W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. To gliwiczanie nadawali ton wydarzeniom na boisku, a do siatki powinien był w 48. minucie trafić Korun, ale piłka odbiła się od jego kolana i minimalnie minęła poprzeczkę. Trzy minuty później słabo prowadzący mecz przy Okrzei sędzia Tomasz Kwiatkowski, sprezentował Wiśle rzut wolny z okolic 20. metra. Dominik Furman uderzył jednak niecelnie. W 52. minucie kapitalna akcją popisał się Valencia. Zmylił pilnujących go graczy rywala, pognał na bramkę i huknął zza pola karnego. Na szczęście dla gości piłka po ręce Daehnego wylądowała na poprzeczce. Zaraz potem bramkarz Wisły miał kłopot ze złapaniem piłki po uderzeniu z wolnego Mikkela Kirkeskova, ale dał sobie radę.

Walczący o utrzymanie się w Ekstraklasie płocczanie walczyli. W 59. minucie celnie trafił szukający szczęścia przy strzałach z dystansu Furman, ale bramkarz Piasta zdołała odbić piłkę. Kilka minut później przed świetną szansą stanął Parzyszek, ale zamiast strzelać podawał do kolegi. W 78. minucie, po wejściu na boisko, głową obok uderzał Ricardinho. W końcówce Kibu Vicuna, pod którym palił się trenerski stołek, a po meczu został zwolniony, zdecydował się już na grę dwoma napastnikami, bo wcześniej na murawie pojawił się też Karol Angielski, dla którego był to pierwszy ligowy mecz w tym roku. Napastnikom Wisły nic nie udało się jednak zdziałać. Piast wygrał już szósty raz tej wiosny i na swoim koncie ma 49 punktów. Odmienne nastroje w Płocku, w tym roku ekipa z Mazowsza zdobyła ledwie cztery punkty i z taką grą, jak dzisiaj przy Okrzei, nie ma co myśleć o utrzymaniu się w Ekstraklasie...

Z Gliwic Michał Zichlarz

Piast Gliwice - Wisła Płock 1-0 (1-0)

Bramka - 1-0 Piotr Parzyszek (26.).

Piast: Frantiszek Plach - Marcin Pietrowski (74. Mateusz Mak), Jakub Czerwiński, Urosz Korun, Mikkel Kirkeskov - Martin Konczkowski, Patryk Dziczek, Tom Hateley, Joel Valencia (83. Gerard Badia), Jorge Felix - Piotr Parzyszek (79. Michal Papadopulos).  

Wisła: Thomas Daehne - Jake McGing, Igor Łasicki, Alan Uryga, Angel Garcia - Alen Stevenović (69. Jakub Łukowski),  Ariel Borysiuk (77. Ricardinho), Damian Rasak, Dominik Furman, Giorgi Merebaszwili - Grzegorz Kuświk (66. Karol Angielski).

Sędziował: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Żółta kartka - Pietrowski. Widzów: 4159.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Ekstraklasa na finiszu rundy zasadniczej. Dla kogo pierwsza ósemka? Wideo/INTERIA.TV

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje