Lech szukał stoperów, bo po poprzednim sezonie pożegnał aż czterech piłkarzy, którzy mogli występować na tej pozycji. Na razie kontrakt w Poznaniu podpisał Djordje Crnomarković, ale "Przegląd Sportowy" przekonuje, że ogłoszenie nazwiska kolejnego nowego środkowego obrońcy to kwestia najbliższych dni. Ma nim zostać Szatka, zawodnik DAC Dunajska Streda, czyli rywala Cracovii w eliminacjach Ligi Europy. 23-letni piłkarz ma 188 centymetrów wzrostu i w poprzednim sezonie był podstawowym stoperem słowackiej drużyny. Jako młody chłopak próbował szczęścia w Anglii, był zawodnikiem młodzieżowych drużyn Newcastle United. Kariery na Wyspach Brytyjskich jednak nie zrobił i przed trzema laty wrócił do ojczyzny.Teraz sześciokrotny reprezentant Słowacji ma wzmocnić Lecha. Wciąż nie wiadomo jednak, kiedy jego transfer zostanie oficjalnie ogłoszony. Dunajska Streda chce go zatrzymać jeszcze na co najmniej trzy tygodnie. Na 11 i 18 lipca zaplanowano bowiem jej spotkania z Cracovią. Słowacy stracili już tego lata innego stopera, Tomasza Huka, który został piłkarzem Piasta Gliwice, i nie chcą przystąpić do eliminacji LE z zupełnie nowym zestawieniem środka obrony.Lech, jeszcze bez Szatki, w czwartek rozegrał kolejny sparing. Przebywający na zgrupowaniu w Opalenicy piłkarze z Poznania przegrali 1-3 z cypryjskim AEK Larnaka.Ekstraklasa: sprawdź terminarz na nowy sezonDG