Podopieczna trenera Aleksandra Wierietielnego w tym sezonie koncentruje się przede wszystkim na technice klasycznej. Podczas lutowych mistrzostw świata w Falun Polka największe nadzieje wiąże z rozgrywanymi tą techniką dwiema konkurencjami - sprintem i biegiem na 30 km. Tymczasem w Rybińsku odbędzie się bieg na 10 km i sprint "łyżwą" oraz bieg łączony 7,5+7,5 km. Niewykluczone jednak, że polscy kibice będą mieli powody do zadowolenia. W niedzielę Kowalczyk i Sylwia Jaśkowiec zajęły w Otepaeae trzecie miejsce w sprincie drużynowym techniką dowolną. W zmaganiach indywidualnych nie stoją więc na straconej pozycji. W sprincie "łyżwą" niespodziankę może także sprawić Maciej Staręga. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Kowalczyk jest dziewiąta, zgromadziła 411 punktów. Marit Bjoergen pewnie zmierza po czwartą w karierze Kryształową Kulę. Na koncie ma 1588 pkt i drugą, rodaczkę Therese Johaug wyprzedza o 450. Najlepsze norweskie biegaczki w Rybińsku nie wystartują. Po zmaganiach w Rosji nastąpi przerwa w PŚ do 14 lutego, kiedy zaplanowane są zawody w Oestersund. Wszystko wskazuje jednak na to, że Kowalczyk do rywalizacji wróci dopiero pięć dni później, już podczas mistrzostw świata w Falun. Polka zapowiadała, że w Oestersund prawdopodobnie nie wystartuje. Program zawodów Pucharu Świata w biegach narciarskich w Rybińsku: piątek, 23 stycznia kobiety - bieg na 10 km techniką dowolną (godz. 10.00) mężczyźni - bieg na 10 km techniką dowolną (12.30) sobota, 24 stycznia sprint techniką dowolną (10.30 kwalifikacje, ćwierćfinały od 12.30) niedziela, 25 stycznia kobiety - bieg łączony 7,5+7,5 km (9.00) mężczyźni - bieg łączony 15+15 km (12.30)