W 2036 roku odbędą się 36. w historii letnie igrzyska olimpijskie. Chętnych na ich organizację jest sporo. Przewodniczący MKOl Thomas Bach w październiku mówił o dwucyfrowej liczbie zainteresowanych krajów. W tym gronie są Turcja (Stambuł), Indie, Kanada, Węgry (Budapeszt), Włochy, Chiny (Wuhan), Korea Płd., Egipt, Katar (Doha), Wielka Brytania (Londyn), Rosja (Władywostok) i Indonezja (Dżakarta), a być może dołączy do nich Polska. Mówili o tym jesienią prezydent Andrzej Duda i ówczesny minister sportu Kamil Bortniczuk. - Po konsultacjach z Polskim Komitetem Olimpijskim, Ministerstwem Sportu i Turystyki oraz stroną rządową, chcę powiedzieć, że jest naszą ambicją i zamiarem, aby rozpocząć starania o letnie igrzyska olimpijskie w naszym kraju w roku 2036 - powiedział Duda podczas wrześniowego II Europejskiego Kongresu Sportu i Turystyki w Zakopanem. Do tematu zdążył się już odnieść nowy minister sportu Sławomir Nitras. Zrobił to 5 stycznia w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu ZET. Na ten moment nie wykluczył jednoznacznie możliwości ugoszczenia igrzysk, ale uważa, że przed Polską jest wiele pracy do zrobienia, by móc realnie stanąć do tego wyścigu z innymi państwami. Igrzyska olimpijskie 2036. Meksyk wycofał kandydaturę Jeśli faktycznie nasz kraj złoży kandydaturę, to będzie miał jednego rywala mniej - Meksyk ogłosił, że się wycofuje. Projekt zaprezentowany w październiku 2022 r. zakładał chęć organizacji IO w 2036 lub 2040 roku. - Rozmawialiśmy z Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim. Widzieliśmy, że konkurencja jest bardzo trudna, więc robimy zwrot, aby zobaczyć, czy możemy mieć lepszą propozycję na Igrzyska olimpijskie młodzieży, gdzie mielibyśmy wielką możliwość zdobycia prawa organizacji wcześniej niż w 2036 roku - powiedziała przewodnicząca tamtejszego komitetu olimpijskiego Maria Jose Alcala.