Iga Świątek nękana podczas treningu w Miami. Jej team musiał reagować
Do niezwykle niepokojących scen doszło podczas jednego z treningów Igi Świątek w Miami. Na trybunach pojawił się mężczyzna, który zaczął nękać tenisistkę i zadawać jej pytania dotyczące jej relacji z matką i Darią Abramowicz. Sytuacja ta zaniepokoiła kibiców raszynianki, którzy przypomnieli incydent z Emmą Raducanu w Dubaju i zaapelowali do WTA, aby federacja zapewniła większą ochronę zawodniczkom. Zareagował także sztab Polki, który zgłosił się o pomoc do władz tenisa i organizatorów turnieju.

Iga Świątek kontynuuje walkę o powrót na szczyt światowego rankingu kobiecego tenisa. Polska zawodniczka po wielu miesiącach dominacji została wyprzedzona przez Arynę Sabalenkę, która - wiele na to wskazuje - nie zamierza oddać miejsca na tronie bez walki. Obie panie biorą obecnie udział w turnieju rangi WTA 1000 w Miami i obie awansowały do czwartej rundy. Na tym etapie rywalizacji Białorusinka zmierzy się z Danielle Collins, rywalką Polki natomiast będzie Elina Switolina.
Niepokojące sceny na treningu Igi Świątek w Miami
Wiceliderce światowego rankingu z pewnością będzie trudno skupić się na rywalizacji po tym, co spotkało ją podczas jednego z treningów. Jak donosi Sportskeeda, na trybunach kortu, na którym trenowała niedawno Iga Świątek, zasiadł bowiem mężczyzna, znany w sieci pod pseudonimem "DzonnyBravo". Nie miał on jednak zamiaru wspierać Polki w przygotowaniach do meczu w turnieju WTA 1000 w Miami, a wręcz przeciwnie. Zaczął bowiem nękać tenisistkę, zadając jej pytania dotyczące jej życia prywatnego.
"Ej Iga, zadzwoń do mamy. Ej Iga, kiedy pogodzisz się z matką? (...) Daria biegnie z wodą, jak wytresowany piesek" - można usłyszeć na nagraniu, które krąży obecnie w mediach społecznościowych.
Nie jest tajemnicą, że relacje polskiej tenisistki i jej mamy są dość skomplikowane i Iga nie lubi poruszać tego tematu w rozmowach z mediami. Można więc wyobrazić sobie, jak musiała się czuć nasza reprezentantka, kiedy podczas treningu hejter wypytywał ją o takie sprawy i rzucał w jej kierunku mocno uszczypliwe komentarze.
Fani obawiają się o Igę Świątek. Na meczu z Elise Mertens towarzyszyła jej ochrona
Zachowanie mężczyzny nie pozostało bez reakcji. Oburzyło ono kibiców, którzy natychmiast stanęli po stronie Świątek. Zaapelowali oni do WTA, aby zajęły się sprawą. "Najpierw incydent z Emmą Raducanu w Dubaju, a teraz to? WTA musi lepiej zająć się ochroną zawodniczek przed takimi atakami" - zasugerował jeden z internautów. "O mój boże, jaki wariat. Sprawdziłem jego profil na Twitterze (obecnie X - przyp. red.) i wydaje się, że on naprawdę ma obsesję na punkcie Igi, jej mamy i Darii. Mam nadzieję, że Iga jest bezpieczna, to nie wygląda na to, że został on wyprowadzony z trybun przez ochronę" - skomentował inny fan.
Reakcja była błyskawiczna - podczas niedzielnego meczu Igi Świątek z Elise Mertens polskiej zawodniczce towarzyszyła ochrona, która pojawiła się na korcie m.in. w trakcie pomeczowego wywiadu. Dziennikarz Michał Chojecki o niepokojącą sytuację zapytał team 23-latki, a w odpowiedzi otrzymał oświadczenie, w którym podkreślono, że takie sytuacje nie powinny mieć miejsca i nie ma na nie przyzwolenia.
"Zgłosiliśmy sprawę organizatorowi turnieju, jak również WTA, które zareagowały natychmiast i podjęły dodatkowe środki ostrożności, jak na przykład dodatkowe ochrona, za co jesteśmy bardzo wdzięczni. Zapewnienie bezpieczeństwa zawodnikom i zawodniczkom jest najważniejsze, to oni stoją w centrum wydarzeń, a naszym zadaniem jest ich po prostu chronić" - przekazał sztab wiceliderki światowego rankingu.
Iga Świątek rozegra kolejny mecz z nocy w poniedziałku na wtorek czasu polskiego. Pięciokrotna mistrzyni wielkoszlemowa o awans do ćwierćfinału powalczy z Eliną Switoliną. Relację "na żywo" z tego meczu śledzić będzie można na stronie Interii.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje