Partner merytoryczny: Eleven Sports

108 minut walki, a później taka deklaracja. Świątek ogłasza po meczu w Miami

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Iga Świątek po prawie dwugodzinnej batalii zdołała pokonać Elise Mertens i awansować do kolejnej rundy turnieju WTA 1000 w Miami. Zwycięstwo to nie przyszło jednak Polce łatwo. Ba, w pierwszym secie o mały włos nie została pokonana przez rywalkę. Po skończonym meczu raszynianka zwróciła się do kibiców. Z jej ust padła ważna deklaracja.

Iga Świątek
Iga Świątek/CLIVE BRUNSKILL/Getty AFP/East News

Iga Świątek awansowała do ⅛ finału turnieju WTA 1000 w Miami. Polska tenisistka w trzeciej rundzie pokonała Belgijkę Elise Mertens 7:6(2), 6:1, jednak na korcie nie zaprezentowała jednak tak wysokiej formy, do której przyzwyczaiła nas w ostatnich latach. Wiceliderka światowego rankingu kobiecego tenisa miała poważne problemy z pokonaniem znacznie niżej notowanej rywalki i o mały włos nie przegrała pierwszego seta. Ostatecznie jednak udało jej się wygrać to spotkanie po aż godzinie i 48 minutach walki. 

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Iga Świątek: To był prawdopodobnie najgorszy czas w moim życiu. WIDEO/AP/© 2024 Associated Press

      Iga Świątek pokonała Elise Mertens. Od razu zwróciła się do kibiców

      Po zakończonym meczu z Elise Mertens Polka nie kryła swojej radości z awansu do kolejnej rundy. "Cieszę się, że zachowałam skupienie. W pierwszym secie już serwis nie był perfekcyjny, ale cieszę się, że byłam cierpliwa i pracowałam dalej. Drugi set był znacznie lepszy. (...) Uwielbiam tu grać, przegapiłam już turniej w 2023 roku, więc chcę teraz nacieszyć się byciem tutaj. Jestem gotowa ciężko pracować, aby zostać tu najdłużej, jak to tylko możliwe. Dzisiejszy mecz był dobry, obie miałyśmy trudne momenty, ale mimo wszystko byłam w stanie kontynuować dobrą grę, więc jestem dumna i czekam z niecierpliwością na kolejny mecz" - przyznała raszynianka z rozmowie z Andrew Krasnym. 

      Nie zabrakło także wiadomości dla licznie zebranych na trybunach w Miami kibiców z Polski. "Dziękuję wszystkim, że przyszliście. Naprawdę dużo to zmienia i dodaje mi dużo energii. Mam nadzieję, że przyjdziecie kolejne mecze. To naprawdę przyjemność grać tutaj w Miami przed wami" - oznajmiła wiceliderka światowego rankingu. 

      W ⅛ finału turnieju w Miami Iga Świątek zmierzy się z Eliną Switoliną. Ukraińska zawodniczka pokonała w trzeciej rundzie Karolinę Muchovą 6:2, 3:6, 6:2. Polsko-ukraiński pojedynek zaplanowano na poniedziałek, 24 marca. O końcowe trofeum wciąż walczy jeszcze jedna polska tenisistka, Magda Linette. Poznanianka o awans do ćwierćfinału powalczy z Amerykanką Coco Gauff. Poczynania Polek w Miami śledzić można na bieżąco na stronie Interii. 

      Iga Świątek/ Patrick T. Fallon/AFP
      Iga Świątek/DAVID GRAY / AFP/AFP
      Iga Świątek/ Patrick T. Fallon/AFP

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje