1:6, 1:6 ze Świątek, a teraz to. Finalistka Rolanda Garrosa odprawiona, już czeka na Polkę
W trzeciej rundzie "tysięcznika" w Miami Iga Świątek mierzy się z Elise Mertens. Polka jednak już teraz wie, z kim zmierzy się w dalszej kolejności, jeśli pokona Belgijkę. Jej następną rywalkę wyłonił pojedynek Karoliny Muchovej z Eliną Switoliną. O zwycięstwie w tej rywalizacji przesądził dopiero trzeci set, a w nim lepsza okazała się Ukrainka. To właśnie ona zagra w czwartej rundzie turnieju rozgrywanego na Florydzie.

Finalistka Rolanda Garrosa z 2023 roku walczyła z Eliną Switoliną o to, aby ponownie zmierzyć się z Igą Świątek - tym razem w czwartej rundzie WTA Miami. Polka pokonała Elise Mertens bez straty seta, więc ostatecznie to właśnie ona będzie rywalką zwyciężczyni tego meczu.
Pierwszy set jednak nie potoczył się po myśli Karoliny Muchovej. Elina Switolina przełamała już na 2:1, a później bardzo skutecznie broniła swojego serwisu. W siódmym gemie Ukrainka powiększyła swoją przewagę i na korcie było już 5:2 dla niej.
Świątek odebrała wiadomość z innego kortu. To ona czeka na Polkę w czwartej rundzie
W następnym gemie Karolina Muchova walczyła do końca o przełamanie. Miała nawet jednego breakpointa, ale Elina Switolina obroniła go, a następnie wyprowadziła dwa decydujące ciosy. Ostatecznie ten set padł łupem Ukrainki.
W drugim secie Czeszka nie mogła pozwolić sobie na przegranie gema serwisowego jako pierwsza. Elina Switolina była dobrze dysponowana, więc każdy najmniejszy błąd mógł kosztować Muchovą porażkę w meczu i odpadnięcie z turnieju w Miami.
Po bardzo długim gemie Karolina Muchova została przełamana, ale to nie okazało się jeszcze decydujące. Chwilę później Czeszka zanotowała rebreaka i wróciła do meczu. Później sytuacja się ustabilizowała. Rywalki wygrywały swoje gemy, ale te kluczowe nieuchronnie nadchodziły.
Karolina Muchova przełamała serwis Eliny Switoliny w bardzo ważnym momencie. Wóczas wyszła na prowadzenie 5:3 i bardzo przybliżyła się do wygrania seta i doprowadzenia do wyrównania w całym meczu. Chwilę później tak właśnie się stało.
W trzecim secie na przełamanie musieliśmy czekać dopiero do szóstego gema. Elina Switolina wyszła wówczas na prowadzenie 4:2 i bardzo przybliżyło ją to do awansu do czwartej rundy WTA Miami. Kiedy Ukrainka była na fali, znakomicie wykorzystała swoją sytuację. Wygrała dwa kolejne gemy, ponownie przełamując serwis Czeszki. Tym samym wygrała 6:2 i cały mecz 2:1. Zwyciestwo Switoliny w decydującym secie było bardzo przekonujące.
W tegorocznym Indian Wells Karolina Muchova grała z Igą Świątek na pewno nie wspomina tego meczu zbyt dobrze. Polka zdominowała ją na korcie i wygrała 6:1, 6:1. Wiemy już, że w Miami do rewanżu nie dojdzie.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje