Mecz Szwecja - Łotwa miał naprawdę szalony przebieg. Najpierw ze stanu 2:0 na 2:2 w ciągu zaledwie 23 sekund doprowadzili Łotysze. To jak się okazało, była tylko przygrywka.Niesamowite rzeczy działy się między 33. a 34. minutą. Już było po meczu, ale Polacy się poderwali. Szalona pogoń Czegoś takiego jeszcze nie było! Trzy gole w 26 sekund W ciągu zaledwie 26 sekund Trzy Korony strzeliły trzy bramki. Najpierw dwa gole w odstępie 17 sekund zdobył Fabian Zetterlund, a następnie kolejne trafienie po dziewięciu sekundach dołożył Joel Eriksson Ek. Tym samym stało się coś, czego jeszcze nigdy w historii nie doświadczyliśmy. Szwedzi trzema golami w 26 sekund wymazali ze statystyk wyczyn Kanadyjczyków. Ci w mistrzostwach świata Elity w 1986 roku zdobyli w ciągu 36 sekund trzy bramki w meczu z Polską. Uczynili to wtedy: Craig Redmond (26.59), Mark Hardy (27.17) und Tony Tanti (27.30). Wygrali wówczas to spotkanie 8:3. Zwycięstwo Szwecji jest w pewnym stopniu zemstą za zeszłoroczne spotkanie ćwierćfinałowe pomiędzy tymi drużynami, kiedy to Łotwa pokonała Trzy Korony 3:1. Szwedzi tym samym awansowali do ćwierćfinału MŚ. Mają na koncie komplet zwycięstw i bilans bramkowy 26:7. Przed Szwedami jeszcze dwa mecze - z Francją i Słowacją. Łotwa zagra w niedzielę ważny mecz ze Słowacją (godz. 20.20), który może zdecydować o awansie do ćwierćfinału. Na koniec Łotysze zmierzą się z USA. Polska ma koncie sześć porażek, ale też jeden punkt wywalczony z Łotwą (4:5 po dogrywce). W poniedziałek Biało-Czerwonych czeka ostatnia potyczka w MŚ Elity z Kazachstanem (20 maja, godz. 20.20), która może zdecydować o pozostaniu w gronie najlepszych drużyn globu. MŚ Elity. Gdzie i kiedy oglądać mecze? Hokejowe MŚ Elity w Pradze i Ostrawie trwają od 10 maja. Na zakończenie rywalizacji w grupie B Polacy zagrają z Kazachstanem (20 maja, godz. 20:20). Transmisje i studio wszystkich meczów będzie można oglądać na sportowych antenach Polsatu oraz w Polsat Box Go. Relacje na Sport.Interia.pl. Z Ostrawy - Tomasz Kalemba i Piotr Jawor, Interia Sport