"W sumie czuję się jakbym była mistrzynią świata, bo ludzie tutaj szaleją razem ze mną. Jestem szczęśliwym człowiekiem. Jem dużo, śpię dużo i dlatego tak wychodzi. To nie były wszystkie karty, które mogę wyłożyć. To było 90 procent tego na co mnie stać. Troszeczkę presja przycisnęła. Jak schudnę dwa kilo będzie jeszcze lepiej" - przyznała po starcie szczęśliwa Swoboda. Zobacz materiał wideo: