Partner merytoryczny: Eleven Sports

Zmarzlik tłumaczy się z porażki. Nasi reprezentanci byli bezradni

Żużlowa reprezentacja Polski zajęła piąte miejsce w Speedway of Nations. Te zawody pozostają przeklęte, bo Polacy jeszcze nigdy w nich nie zwyciężyli. Co prawda raz Bartosz Zmarzlik i Maciej Janowski byli o krok od zwycięstwa, ale fatalne nieporozumienie torowe odebrało nam tytuł. W tym roku w Manchesterze nie byliśmy nawet blisko medalu, nie mówiąc o złotym krążku.

Bartosz Zmarzlik i odwrócony plecami trener kadry Rafał Dobrucki.
Bartosz Zmarzlik i odwrócony plecami trener kadry Rafał Dobrucki./Paweł Wilczyński/Zdjęcia Paweł Wilczyński

Oczy bolały od oglądania naszych reprezentantów na początku Speedway of Nations. Zarówno Bartosz Zmarzlik, jak i Dominik Kubera popełniali błędy, przegrywali z niżej notowanymi zawodnikami.

Kiedy w końcu "Biało-Czerwoni" zwyciężyli podwójnie z Duńczykami i wlali nadzieję w serca Polaków, Australia okazała się bezlitosna w ostatniej serii startów, skutecznie wybijając nam fazę medalową z głów.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Grzegorz Łomacz: Byłem już dwa razy na igrzyskach i mam nadzieję, że do trzech razy sztuka. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

      Żużel. Dominik Kubera mówił o błędach, Bartosz Zmarzlik o regulacjach motocykla

      Na słaby wynik reprezentacji Polski złożyły się błędy własne naszych zawodników, a także złe ustawienia motocykla Bartosza Zmarzlika. Dominik Kubera wziął odpowiedzialność za wynik na swoje barki, choć dziś był lepszym żużlowcem, niż czterokrotny indywidualny mistrz świata.

      - Gratulacje dla Brytyjczyków, bo świetnie jechali - zaczął Bartosz Zmarzlik swoją rozmowę z mediami żużlowej reprezentacji Polski. - Myślę, że to nie był nasz dzień. Podjęliśmy dużo błędnych decyzji. Dzisiaj się nie dało - tłumaczył się Bartosz Zmarzlik.

      Żużel. Start w półfinale Speedway of Nations nic naszym zawodnikom nie dał

      Występ w półfinale Speedway of Nations w Manchesterze nic nie dał naszym zawodnikom, a w przypadku Bartosza Zmarzlika tylko przysporzył problemów. Przypomnijmy, że Zmarzlik uległ wypadkowi, po którym musiał udać się na szybką rehabilitację.

      - Bardzo szybko się to zmieniało (warunki torowe - dop. red.). Baza, którą mieliśmy nie była idealna. Nie jechało się komfortowo ani szybko. Po prostu nie dało się jechać szybko, bo wszystko źle regulowaliśmy. Taki dzień - mówił krytycznie nasz kapitan o podejmowanych w parku maszyn decyzjach.

      Żużel. Klątwa Speedway of Nations trwa. Polacy wciąż bez złotego medalu

      W Polsce mówimy już o klątwie Speedway of Nations. Mamy nadzieję, że Polacy w końcu zdobędą złote medale. Taką nadzieją żyje też Bartosz Zmarzlik.

      - Klątwa Speedway of Nations nadal trwa. Kiedy ją zdejmiemy? - zapytał Zmarzlika Rafał Darżynkiewicz.

      - Kiedyś na pewno - odpowiedział Bartosz Zmarzlik, a nam pozostaje czekać do przyszłego roku na kolejną próbę odczarowania Speedway of Nations. Ponownie do zawodów podejdziemy pełni optymizmu i być może tym razem nasi reprezentanci staną na wysokości zadania, zdobywając złote medale.

      Mecz Polska - Australia. Bartosz Zmarzlik kontra Jason Doyle/Paweł Wilczyński/Zdjęcia Paweł Wilczyński
      Maciej Janowski, Bartosz Zmarzlik/Paweł Wilczyński/Zdjęcia Paweł Wilczyński
      Bartosz Zmarzlik i Dominik Kubera/Jarosław Pabijan/Flipper Jarosław Pabijan

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje