Kiedyś postrzegano Jonassona jako następcę jeśli nie Tony'ego Rickardssona, to chociaż Andreasa Jonssona czy Petera Karlssona. Młody Tomas przebojem wdarł się do ligi polskiej, gdzie w krótkim czasie rozkochał w sobie kibiców Wybrzeża Gdańsk. Kwestią czasu miało być jego stałe dołączenie do światowej czołówki, a sam Jonasson odważnie mówił o swoich planach na dalszą karierę. Potem jednak coś zaczęło iść w niezbyt dobrym kierunku i nie zmieni tego udział Jonassona w cyklu Grand Prix 2015, bo w zasadzie żaden turniej mu wówczas nie wyszedł. To było coś w rodzaju zimnego prysznica. Potem stopniowo Jonasson szedł w dół, zamiast w górę. Zaczęły się wycieczki po klubach z niższych lig, a w zasadzie bieganie pomiędzy Piłą a Daugavpils. Jonasson osiadł na poziomie, na którym zdecydowanie się go nie spodziewano. Coraz dalej mu było już nawet nie do ścisłej, ale i do szerokiej światowej czołówki. Bardziej traktowano go jako 2-ligowego średniaka, z potencjałem może na coś więcej. O Jonassonie częściej jednak można było już usłyszeć tytułu jego wybryków natury pozasportowej, które nasiliły się mniej więcej 2-3 lata temu. Kłótnie, depresja, zawieszenie. Czy Jonasson ma to już za sobą? Podczas startów w Pile w 2022 roku Tomas Jonasson miał konflikt z menedżerem, Ryszardem Dołomisiewiczem, czego żadna ze stron nie ukrywała. Były medialne przepychanki i ewidentnie dostrzegalna niechęć między panami. Dla Jonassona był to jednak szczytowy moment problemów, jakie dotykały go w tamtym czasie. Szwedzcy działacze zaczęli zwracać uwagę na jego dziwne zachowania, on sam po jakimś czasie powiedział o swojej depresji. Następnie wykryto u niego substancje zakazane, co skończyło się zawieszeniem. Wiele wskazywało na to, że powrotu do żużla już nie będzie. Kilka dni temu dość nieoczekiwanie poinformowano, że Jonasson podpisał umowę z Griparną Nykoping. Oczywiście na ten moment absolutnie nikt nie jest w stanie powiedzieć, w jakiej formie będzie wracający po przerwie żużlowiec. Może od razu wystrzelić z formą, a może i całkowicie nie odnaleźć się, przynajmniej na początku. No i jest jeszcze jedna, kluczowa kwestia. Determinacja. Tego u Jonassona zawsze brakowało, bo był kimś w rodzaju wiecznego chłopca. Czy dojrzał? Wkrótce powinniśmy się tego dowiedzieć. W przypadku potrzeby udzielenia pomocy lub rozmowy z psychologiem, skorzystaj z jednego z poniższych numerów telefonów: Czynny całodobowo, 7 dni w tygodniu telefon Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym - 800 702 222 Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka - 800 121 212 Możesz też odwiedzić stronę centrumwsparcia.pl, gdzie znajduje się grafik dostępnych specjalistów: lekarzy psychiatrów, prawników i pracowników socjalnych. W przypadku, gdy potrzebna jest natychmiastowa interwencja, zadzwoń na numer alarmowy 112.