Wynik lepszy niż jazda. Tak w największym skrócie można opisać wygraną Stelemet Falubazu Zielona Góra na torze w niemieckim Landshut. Niemiecki kopciuszek już witał się z gąską, ale pękł w końcówce. Falubaz wrócił z dalekiej podróży Po inauguracyjnej, dość nieoczekiwanej wygranej nad Abramczyk Polonią Bydgoszcz, Bawarczycy chcieli sprowadzić na ziemię kolejnego potentata i faworyta do awansu na wyższy szczebel rozgrywkowy. Falubaz natomiast pałał ogromną żądzą rehabilitacji za sensacyjny remis na własnym torze przeciwko Aforti Startowi Gniezno. Długo wydawało się, że plan Diabłów z Landshut nie musi być wcale marzeniem ściętej głowy. Gospodarze świetnie otworzyli zawody, a później starannie pielęgnowali minimalną przewagę. Falubaz nie składał jednak broni. Do końca meczu trwała interesująca wymiana ciosów. Po siódmym wyścigu niemiecki zespół wysunął się na najwyższe, sześciopunktowe prowadzenie i to było impuls dla przyjezdnych. Podopieczni Piotra Żyto wzięli się do roboty. W jedenastej odsłonie Buczkowski i Protasiewicz przywieźli 4:2 i doprowadzili do remisu. W porę obudzili się liderzy zielonogórzan: Rohan Tungate i Max Fricke, którzy dołączyli do świetnie spisującego się Buczkowskiego. W zimowy sezon zapadał za to lokalny matador zespołu z Landshut Dimitri Berge. Bezproduktywny był Mads Hansen. Fantastyczna postawa Kaia Huckebnecka, to trochę mało, żeby unieść na barkach korzystny wynik drużyny. Falubaz wrócił z dalekiej podróży tuż przed wyścigami nominowanymi. W trzynastej odsłonie Fricke z Kvechem pokazali plecy Berge oraz Grobauerowi dając Zielonej Górze pierwsze prowadzenie w meczu. W następnej dołożyli jeszcze jedno podwójne zwycięstwo i przed ostatnim biegiem było po herbacie. Z kronikarskiego obowiązku warto nadmienić, że po raz pierwszy w swojej długiej historii drużyna Falubazu Zielona Góra mierzyła się w lidze polskiej z rywalem zza granicy. TRANS MF LANDSHUT Devils 42 STELMET FALUBAZ Zielona Góra 48 Trans MF Landshut Devils - 429. Kai Huckenbeck - 14 (3,3,3,2,3)10. Valentin Grobauer - 4+1 (2,2*,0,0)11. Erik Riss - 9+1 (2*,2,2,3,w)12. Mads Hansen - 1+1 (0,1*,0,-)13. Dimitri Berge - 7 (3,2,0,1,1)14. Erik Bachhuber - 2 (0,0,2)15. Norick Blödorn - 5+1 (3,1*,0,1,0)Stelmet Falubaz Zielona Góra - 481. Piotr Protasiewicz - 7+2 (0,3,1*,1,2*)2. Rohan Tungate - 8+1(1*,t,2,2,3)3. Jan Kvech - 3+1 (1,0,-,2*)4. Krzysztof Buczkowski - 12 (1,3,3,3,2)5. Max Fricke - 10 (2,1,3,3,1)6. Dawid Rempała - 6 (2,3,0,1)7. Fabian Ragus - 1+1 (1*,0,0)8. Mateusz Tonder - 1 (1)