Od kilku tygodni mówiło się, że mecz w Łodzi pomiędzy Orłem a PSŻ-em będzie kluczowy w walce o utrzymanie. Goście z Poznania, patrząc na ich kalendarz do końca rundy zasadniczej, po prostu musieli wygrać. Każdy inny wynik praktycznie wysyłałby ich do 2. Ligi Żużlowej. Działacze i sztab szkoleniowy wzięli to sobie do serca, bo zrobili wszystko, aby na łódzkiej Motoarenie spisać się jak najlepiej. Beniaminek trenował w Toruniu, a te tory są do siebie bardzo podobne.Nadzieje kibicom ze stolicy Wielkopolski dawały poprzednie wyjazdowe mecze, w których PSŻ przegrywał, ale w nawet niezłym stylu. Problem w tym, że żużel to nie skoki narciarskie i za styl punkty nie przybywają. Kolejną nadzieją była osoba nowego trenera Adama Skórnickiego, który w przeszłości był szkoleniowcem Orła. Łodzianie zresztą też jechali z nożem na gardle. Byli zagrożeni spadkiem. To oni przed meczem zamykali tabelę, ale w perspektywie mieli trzy domowe spotkania. Wymowna reakcja po porażce. "Wyglądało to dramatycznie" PSŻ powalczył, ale przegrał Przyjezdni - głównie za sprawą dobrej jazdy Norberta Krakowiaka, Aleksandra Łoktajewa oraz Jonasa Seiferta-Salka - praktycznie do samego końca walczyli o jakże cenne meczowe zwycięstwo. Do tej trójki w Poznaniu nie mogą mieć żadnych pretensji. W drugiej fazie spotkania zawiodła tzw. "druga linia", czyli Kevin Fajfer i Antonio Lindbaeck. Decydujące okazało się wykluczenie Szweda w wyścigu czternastym. Na pierwszym łuku go pociągnęło żużlowca, który spowodował upadek Seiferta-Salka. W powtórce osamotniony Duńczyk nie sprostał zadaniu i w Łodzi mogli otworzyć szampany (wygrana z bonusem).Beniaminek może żałować biegu juniorskiego. Po dwóch upadkach poznańscy młodzieżowcy zostali wykluczeni i przegrali wyścig 0:5. Najpierw o tylne koło Mateusza Dula zahaczył Kacper Teska, a w drugiej odsłonie Oskar Hurysz. W tym miejscu warto dłużej zatrzymać się na juniorach. Dul pod koniec meczu zwyciężył dwa wyścigi i - obok Nielsa K. Iversena i Timo Lahtiego - zbierze najwięcej pochwał. Dorobek Hurysza tak imponujący nie był, jednak dwukrotnie wyprzedzał rywali na dystansie. PSŻ prowadził jeszcze po jedenastym wyścigu, ale końcówka należała do gospodarzy, którzy wygrali 47:42. H. SKRZYDLEWSKA ORZEŁ ŁÓDŹ: 47INVESTHOUSEPLUS PSŻ POZNAŃ: 42H. Skrzydlewska Orzeł Łódź: 479. Timo Lahti 10+1 - (3,1,2,2,2*)10. Jakub Jamróg 8+1 - (3,3,1*,1,0)11. Mateusz Tonder 3 - (0,0,2,1)12. Rune Holta 2+1 - (0,1,-,1*,-)13. Niels K. Iversen 13 - (3,3,2,3,2)14. Aleksander Grygolec 3 - (3,0,0)15. Mateusz Dul 8 - (2,0,3,3)16. Tom Brennan 0 - (0)InvestHousePlus PSŻ Poznań: 421. Kevin Fajfer 4 - (2,2,0,0)2. Karol Żupiński NS3. Antonio Lindbaeck 4+2 - (1*,2*,1,0,w)4. Norbert Krakowiak 12 - (2,3,3,3,1)5. Aleksandr Łoktajew 11+1 - (1*,2,3,2,3)6. Oskar Hurysz 2+1 - (w,1*,1)7. Kacper Teska 0 - (w,0,0)8. Jonas Seifert-Salk 9+1 - (2,1*,3,2,1)BIEG PO BIEGU:1. Lahti, Fajfer, Lindbaeck, Tonder - 3:32. Grygolec, Dul, Hurysz, Teska (w) - 5:0 (8:3)3. Iversen, Seifert-Salk, Łoktajew, Holta - 3:3 (11:6)4. Jamróg, Krakowiak, Hurysz, Grygolec - 3:3 (14:9)5. Krakowiak, Lindbaeck, Holta, Tonder - 1:5 (15:14)6. Iversen, Fajfer, Seifert-Salk, Dul - 3:3 (18:17)7. Jamróg, Łoktajew, Lahti, Teska - 4:2 (22:19)8. Krakowiak, Iversen, Lindbaeck, Grygolec - 2:4 (24:23)9. Seifert-Salk, Lahti, Jamróg, Fajfer - 3:3 (27:26)10. Łoktajew, Tonder, Hurysz, Brenann - 2:4 (29:30)11. Krakowiak, Lahti, Holta, Fajfer - 3:3 (32:33)12. Dul, Seifert-Salk, Tonder, Teska - 4:2 (36:35)13. Iversen, Łoktajew, Jamróg, Lindbaeck - 4:2 (40:37)14. Dul, Lahti, Seifert-Salk, Lindbaeck (w) - 5:1 (45:38)15. Łoktajew, Iversen, Krakowiak, Jamróg - 2:4 (47:42) GKM postawi na niego w przyszłym sezonie! Zapracował na szansę Enea Falubaz Zielona Góra - Zdunek Wybrzeże Gdańsk 49:41 Enea Falubaz odniósł dwunaste już zwycięstwo w sezonie. Zielonogórzanie tym razem pokonali na własnym obiekcie Zdunek Wybrzeże 49:41. Gdańszczanie szybko stracili dystans do ligowego hegemona. Po dziesięciu biegach przegrywali 24:36, jednak wyścigi 11-13 należały do nich. Niespodziewanie zbliżyli się do gospodarzy na odległość dwóch punktów i w Zielonej Górze zrobiło się gorąco. Ostatecznie mecz swoją korzyść rozstrzygnął Falubaz. Falubaz: Pawlicki 12 (w czterech wyścigach), Jensen 10+2, Tungate 6+2, Trofimow 4+1, Buczkowski 10+1, Borowiak 0, Curzytek 6, Rempała 1.Wybrzeże: Kaczmarek 2, Jepsen Jensen 1, Tyburski NS, Rew 8+1, Klindt 10, Orgacki 1, Wysocki 7, Hansen 12+2.