Partner merytoryczny: Eleven Sports

Koniec sagi licencyjnej! Wiemy, co dalej z klubami

To koniec sagi licencyjnej dla klubów z PGE Ekstraligi. Kibice z Leszna oraz Gorzowa już oficjalnie mogą odetchnąć z ulgą. Fogo Unia Leszno oraz Ebut.pl Stal Gorzów otrzymały licencje na starty w sezonie 2024 w PGE Ekstralidze. Tym samym te ośrodki zapłacą kary, które na nie nałożono. To już oficjalne informacje. Licencję otrzymała też Arged Malesa Ostrów Wielkopolski. Najgorzej jest jednak w Kolejarzu Rawicz.

Moje Bermudy Stal Gorzów - eWinner Apator Toruń
Moje Bermudy Stal Gorzów - eWinner Apator Toruń/Tomasz Jocz/Flipper Jarosław Pabijan

Licencje z odstępstwami uprawniające do startu w sezonie 2024 otrzymały Fogo Unia Leszno oraz Ebut.pl Stal Gorzów. Leszczynianie poinformowali o tym za pośrednictwem mediów społecznościowych, z kolei prezes Ebut.pl Stali Gorzów oficjalnie przekazał tę informację portalowi Interia.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Szybka Kontra. Hitowy transfer i nasze typy na inaugurację PGE Ekstraligi/INTERIA.TV/INTERIA.TV

      Koniec sagi, kary zostaną zapłacone

      Zarówno Fogo Unia Leszno oraz Ebut.pl Stal Gorzów zapłacą kary za brak szkolenia. Oba kluby w pierwotnym terminie nie otrzymały licencji, ale złożyły odwołanie z propozycją spłaty zobowiązania w ratach. Ta propozycja została przyjęta i zarówno leszczynianie, jak i gorzowianie spłacą zadłużenie w miesięcznych ratach do końca listopada 2024 roku.

      Przypomnijmy, że Unia do zapłaty będzie miała 45 tysięcy złotych, natomiast Stal Gorzów więcej, bo 260 tysięcy złotych.

      Mogę oficjalnie potwierdzić, że otrzymaliśmy licencję z odstępstwem na przyszły sezon. Nasze zobowiązanie spłacimy w ratach do końca listopada 2024 roku

      ~ przekazał portalowi Interia prezes Stali, Waldemar Sadowski

      Święto także w Ostrowie

      350 tysięcy złotych kary zapłacić będzie musiała Arged Malesa Ostrów Wielkopolski. Ostrowski klub wypożyczył do Betard Sparty Wrocław Jakuba Krawczyka żeby tylko spłacić zadłużenie. Po przyznaniu im licencji w Ostrowie zaczęło się święto.

      - Ja już świętuję, dziękuję bardzo - mówi nam prezes Arged Malesa Ostrowa Wielkopolskiego, Waldemar Górski. - Nie wiem, czy jest czego gratulować, bo karę nadal mamy na głowie - mówi z kolei Mariusz Staszewski, szkoleniowiec ostrowskiego zespołu.

      Wciąż jednak nie wiadomo co z licencją dla opolskiego klubu, choć jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy i opolanie będą mogli wystartować w przyszłorocznych rozgrywkach.

      Najgorsza sytuacja w Rawiczu

      Rawiczanie odwołali się z kolei od decyzji o braku przyznania licencji i sprawa nadal jest w toku. Organ licencyjny odpowiedział rawiczanom, że muszą się uporać ze wszystkimi problemami i wówczas będą mogli otrzymać licencję. Szczegółów sprawy na ten moment nie znamy.

      Z kolei przedstawiciele rawickiego klubu wstrzymują się od komentarza w tej sprawie do momentu otrzymania licencji.

      Waldemar Górski, prezes ostrowskiego klubu/Mateusz Biskup/Flipper Jarosław Pabijan
      Waldemar Sadowski z żoną/materiały prasowe
      Prezesi Piotr Rusiecki i Krzysztof Mrozek. Jeden jest szefem ekstraligowej Unii Leszno, drugi pierwszoligowego ROW-u Rybnik./Łukasz Trzeszczkowski/Zdjęcia Łukasz Trzeszczkowski

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje