Ekstraliga żużlowa: Dospel - PGE 43:47
Żużlowcy Dospelu CKM Włókniarz Częstochowa przegrali przed własną publicznością z PGE Marmą Rzeszów 43:37 w meczu ekstraligi.

Częstochowscy żużlowcy zawiedli oczekiwania swoich kibiców, których część liczyła nie tylko na ich zwycięstwo, ale również na wywalczenie punktu bonusowego, który przypadłby Włókniarzowi, gdyby wygrał różnicą co najmniej 12 pkt.
Po dość wyrównanym początku, o zwycięstwie rzeszowian przesądziły praktycznie biegi 7-9, po których Marma prowadziła 31:23.
Spotkanie rozpoczęło się od remisu w biegu juniorów, choć początkowo zapowiadało się na podwójne zwycięstwo gospodarzy, ale jadącemu na drugiej pozycji Rafałowi Malczewskiemu zdefektował motocykl, a Artur Czaja przyjechał na metę pierwszy przed Łukaszem Sówką i Marco Gaschką.
Remisowy był również bieg drugi, w którym Rafał Okoniewski pokonał Kennetha Bjerre i Grzegorza Zengotę, a ostatni był Maciej Kuciapa, który później okazał się cichym bohaterem drużyny rzeszowskiej.
Bieg trzeci i czwarty wygrali po 4:2 zawodnicy Włókniarza, a indywidualne zwycięstwa odnieśli Grigorij Łaguta i Daniel Nermark. Na uwagę zasługuje trzecie miejsce w trzecim biegu Rafała Szombierskiego, dla którego był to pierwszy start ligowy w tym sezonie. Szombierski wywalczył jeden punkt, pokonując trzykrotnego mistrza świata Jasona Crumpa.
Gorzej spisał się w biegu piątym, gdzie tuż po starcie zdefektował mu motocykl i więcej nie pojawił się na torze. Natomiast osamotniony Łaguta przegrał z Okoniewskim i Kuciapą, a na tablicy wyników pojawił się remis 15:15.
W biegu szóstym Daniel Nermark pokonał Crumpa, a w siódmym Grzegorz Walasek wygrał z Bjerre, a Łukasz Sówka pokonał Zengotę i rzeszowianie ponownie doprowadzili do remisu 21:21.
Biegi 8-9 to podwójne zwycięstwa rzeszowian. Najpierw Okoniewski z Kuciapą pokonali Nermarka i Czaję, a potem Crump i Kylmaekorpi wygrali z Bjerre i Zengotą. Gospodarze odrobili połowę strat w biegu 10., w którym Łaguta i jadący jako rezerwa taktyczna Nermark pokonali Walaska (Gaschka nie dojechał do mety z powodu defektu).
Czteropunktowa przewaga gości utrzymała się już do końca, gdyż wyścigi 11-13. były remisowe, a w 14. Bjerre zdołał jedynie rozdzielić Crumpa i Kuciapę. Zwycięstwo Marmy 4:2 definitywnie przesądziło o wygranej rzeszowian. Bieg 15. miał już znaczenie tylko prestiżowe, a najlepszy okazał się Łaguta, za którym do mety przyjechali Walasek, Nermark i Okoniewski.
Dospel CKM Włókniarz Częstochowa - PGE Marma Rzeszów 43:47
Dospel CKM Włókniarz Częstochowa: Grigorij Łaguta 13 (3,1,3,3,3), Daniel Nermark 13 (3,3,1,2,3,1), Kenneth Bjerre 8 (2,2,1,1,2), Artur Czaja 6 (3,1,0,2,0), Grzegorz Zengota 1 (1,0,0,0), Rafał Szombierski 1 (1,d,-,-,-), Rafał Malczewski 1 (d,1,0).
PGE Marma Rzeszów: Rafał Okoniewski 11 (3,3,3,2,0), Grzegorz Walasek 11 (2,3,1,3,2), Jason Crump 10 (0,2,3,2,3), Maciej Kuciapa 6 (0,2,2,1,1), Joonas Kylmaekorpi 4 (2,d,2,0), Łukasz Sówka 4 (2,1,1), Marco Gaschka 1 (1,0,d).
Najlepszy czas - 64,41 s - uzyskał w 13. wyścigu Grzegorz Walasek.
Sędzia: Wojciech Grodzki (Opole). Widzów 6˙000.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje