Ponad czteroletni pobyt Jakuba Modera w Brighton okazał się kompletnie nieudany. Wszystko przez koszmarną kontuzję, która zabrała Polakowi dziesiątki spotkań. Nawet po powrocie do zdrowia wychowanek Lecha na boiskach Premier League prezentował się bardzo przeciętnie. Widać było, że natychmiastowo potrzebuje zmiany środowiska. Pod koniec stycznia br. zgłosił się po niego Feyenoord. Holendrzy skorzystali z okazji i wykupili 26-latka za jedynie półtora miliona euro. Po kilku miesiącach można stwierdzić, że dla obu stron był to strzał w dziesiątkę. Pomocnik reprezentacji Polski błyskawicznie stał się ważnym ogniwem zespołu. Praktycznie od razu wskoczył do podstawowego składu, dając drużynie wiele jakości. - Jest dla nas absolutnie kluczowym zawodnikiem. W defensywie świetnie się ustawia, potrafi postawić się każdemu rywalowi. Ma niesamowite wyczucie przestrzeni - wie, gdzie jest piłka i gdzie za chwilę się pojawi - zachwycał się Polakiem Robin van Persie, który został trenerem Feyenoordu pod koniec lutego. Jest kolejna asysta Modera. Co za słowa Holendrów W piątkowy wieczór Feyenoord na własnym stadionie zmierzył się z PEC Zwolle w 30. kolejce Eredivisie. Na boisku od pierwszej minuty znów pojawił się Jakub Moder, który kolejny raz porządkował grę z pozycji środkowego pomocnika. W 14. minucie 26-latek kapitalnie napędził akcję swojej drużyny. W pewnym momencie znalazł się z piłką na około 25. metrze. Wtedy posłał świetne prostopadłe podanie w kierunku Ayase Ueda. Japończyk wykorzystał sytuację, oddając precyzyjny strzał w kierunku długiego słupka. Była to druga asysta Modera w piętnastym meczu dla zespołu van Persiego. Gospodarze błyskawicznie poszli za ciosem. Jeszcze w pierwszej połowie strzelili dwa kolejne gole. Wynik spotkania na 4:0 w 79. minucie ustalił Igor Paixao. W piątkowym meczu przeciwko PEC Zwolle Polak nie wyróżnił się jedynie asystą. Kapitalnie prezentował się również w defensywie oraz w fazach głębokiego kreowania sytuacji. Tuż po ostatnim gwizdku nasz kadrowicz został doceniony przez holenderskie media. Na portalu fr12.nl kibice przyznali Jakubowi Moderowi notę 7,1 w dziesięciopunktowej skali. Tylko wspomniany Igor Paixao, czyli strzelec dwóch bramek, mógł pochwalić się lepszą (7,8). Inne media skupiły się przede wszystkim na opisaniu wyśmienitego podania autorstwa Polaka. "Jakub Moder docenił rajd Ayase Uedy pięknym podaniem prostopadłym, z którego skorzystał Japończyk" - czytamy na łamach fcupdate.nl. "Ayase Ueda zdobył bramkę po bardzo ładnym podaniu Modera. Polak był czujny przez cały mecz" - dodano na nu.nl. Platforma "Sofascore" oceniła występ 26-latka z PEC Zwolle na notę 7,9. We wszystkich dotychczasowych meczach dla Feyenoordu Moder prezentował się co najmniej przyzwoicie. "Jakub Moder "wysłał kolegę do pustej bramki". Japończyk wykończył akcję delikatnym strzałem" - podsumowano na ad.nl. Holendrzy docenili także wiele innych akcji polskiego pomocnika, które co prawda nie były asystami, jednak miały ogromny wpływ na zdobywane bramki. Dzięki wygranej 4:0 ekipa Robina van Persiego z 62. punktami zajmuje trzecie miejsce w tabeli, dające awans do el. Ligi Mistrzów. Warto dodać, że w poprzednim spotkaniu ligowym - przeciwko Fortunie Sittard - Jakub Moder strzelił dwie bramki. 26-latek ewidentnie odżył na holenderskich boiskach. Feyenoord - PEC Zwolle 4:0 Bramki: 14' Ayase Ueda, 22' Antoni Milambo, 25' i 79' Igor Paixao