Partner merytoryczny: Eleven Sports

Czekał na felgi dwa lata! Zaoszczędził sporo kasy

Problem z dostępnością felg do opon bezdętkowych niezmiennie zdziera sen z powiek żużlowców. Obecnie ich producent realizuje zamówienia, które były złożone… dwa lata temu! Choć może wydawać się to śmieszne, to zawodnicy, którzy złożyli zamówienia dwa lata temu dobrze na tym wyszli.

Oskar Fajfer
Oskar Fajfer/Paweł Wilczyński/Flipper Jarosław Pabijan

Wszystko przez panującą inflację, zawirowania gospodarcze i dużo słabszą pozycję złotówki niż jeszcze dwa lata temu. Zamówienia, która dochodzą obecnie do zawodników, a zostały złożone dwa sezony temu są realizowane w starych cenach. Obecnie te ceny wzrosły o... co najmniej 50% ich wartości.

- Cały czas jest problem z kołami. Jest ich na rynku za mało. Prawda jest też taka, że zawodnicy mogą startować na tych, w które się zaopatrzyli w zeszłych latach. To nie jest tak, że z każdym rokiem trzeba mieć nowe. Obecnie mamy opóźnienie jeśli chodzi o dostawę przednich bezdętkowych kół, ale producent już zapewnił, że ta sytuacja się niebawem uspokoi. Wynikało to m.in. z piętnastomiesięcznego opóźnienia na jedną z dużych maszyn używanych do ich produkcji - mówił nam dwa tygodnie temu Rafał Lewicki, menedżer Artioma Łaguty oraz właściciel sklepu z częściami do motocykli.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Szybka Kontra. Nasze typy na start sezonu PGE Ekstraligi. WIDEO/szybka kontra (żużel)/INTERIA.TV

      Fajfer zaoszczędził sporo pieniędzy

      Jednym z "beneficjentów" opóźnień jest Oskar Fajfer, który całkiem niedawno otrzymał zamówione właśnie dwa lata temu felgi. Zważywszy, że sporą część zeszłego sezonu spędził będąc kontuzjowanym ta inwestycja mu się opłaciła. Całe szczęście, że części doszły przed startem rozgrywek PGE Ekstraligi.

      - Na felgi do opon bezdętkowych czekałem prawie dwa lata i to okazało się dobrą inwestycją, bo kupiłem je dużo wcześniej, za lepszą cenę. Dziś są o wiele droższe. Mam sporo rzeczy kupionych na zapas, więc tym się nie stresuje - wyznał nam Oskar Fajfer.

      Już przetestował felgi

      Fajfer już miał okazję do testów nowych felg. Wszystko za sprawą sparingu, który 28 marca odbył się w Lesznie. Gorzowianie podejmowali tamtejszą Unię i wygrali jednym punktem.

      - Było w porządku. Można powiedzieć, że jestem w miarę zadowolony z przebiegu spotkania. Dużo testowaliśmy i szukaliśmy ustawień. Tak naprawdę co bieg coś zmienialiśmy, żeby zobaczyć jak reagują silniki od nowego tunera. Podczas sparingów w tak niskiej temperaturze zależy nam na zwykłej jeździe i łapaniu kontakt z rywalami oraz trenowaniu refleksu spod taśmy. Cieszę się, że udało nam to się zrobić, bo reszta była mniej istotna - zakończył Oskar Fajfer.

      Oskar Fajfer/Mateusz Biskup/Flipper Jarosław Pabijan
      Moje Bermudy Stal Gorzów/Tomasz Jocz/Flipper Jarosław Pabijan
      Oskar Fajfer/Aleksandra Gandurska/Flipper Jarosław Pabijan

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje