Cała Polska patrzy na "złote dziecko". Miliony nie pójdą na marne
Żużlowa Stal Gorzów, 9-krotny Drużynowy Mistrz Polski, od dłuższego czasu boryka się z problemami finansowymi. Wielu ekspertów obawia się, że może to się odbić na wyniku sportowym w sezonie 2025. Czarnego scenariusza (spadku z PGE Ekstraligi) nie zakłada były dyrektor i prezes Stali - Ireneusz Maciej Zmora, który typuje, że gorzowianie się utrzymają, a różnicę zrobi "złote dziecko" i nadzieja polskiego żużla, Oskar Paluch.

Drużyna Stali aktualnie jest słabsza niż przed rokiem. Szymona Woźniaka zastąpił Andrzej Lebiediew, a za Jakuba Miśkowiaka (odszedł do Bayersystem GKM-u Grudziądz) na razie nie ma żadnego zastępstwa. Być może na pozycji U24 wystawiany będzie tzw. "kevlar" i z rezerwy wchodzić do gry będą juniorzy. Właśnie to jest zadanie dla Palucha, syna legendy klubu Piotra Palucha. Paluch junior od lat jest uznawany za "złote dziecko" i przyszłość polskiego żużla.
Żużel. Stal Gorzów. Ireneusz Maciej Zmora: Mam nadzieję, że Oskar Paluch zrobi różnicę
Solidny młodzieżowiec w PGE Ekstralidze zawsze robi różnicę, dlatego na młodego Palucha w Gorzowie dmuchają i chuchają. Reprezentant Polski ma cieplarniane warunki do rozwoju: ma w boksie ojca Piotra i wielką kasę, którą może przeznaczać na sprzęt. Tylko za sezon 2024 miał otrzymać około 1,8 miliona złotych. Z juniorów większe pieniądze w Orlen Oil Motorze Lublin zgarnął tylko Wiktor Przyjemski.
Wisła i Cracovia mają konkurencję. Rośnie nowa potęga
Z roku na rok Paluch robi postępy, więc w Gorzowie liczą, że ta tendencja będzie kontynuowana. - Mam nadzieję, że ten chłopak w czapce z rogami zrobi różnicę - tak napisał Ireneusz Maciej Zmora, podpisując zdjęcie zamieszczone przez siebie w mediach społecznościowych. Chłopakiem w czapce z rogami jest właśnie młody Paluch, który towarzyszy ojcu i całej Stali Gorzów cieszącej się ze złotego medalu DMP.
Oskar Paluch - kariera w PGE Ekstralidze:
Sezon 2022 - 1,057 (44. średnia)
Sezon 2023 - 1,365 (39. średnia)
Sezon 2024 - 1,630 (32. średnia)
Jeśli Paluch utrzyma tendencję zwyżkową, to w przyszłym sezonie powinien awansować do trzeciej dziesiątki. Dla Stali byłaby to wartość dodana. Sam Ireneusz Maciej Zmora stawia, że zespół z Gorzowa będzie finiszować na szóstej pozycji. - Jeżeli ominą nas kontuzje, tak to widzę: 1. Orlen Oil Motor Lublin, 2. Betard Sparta Wrocław, 3. KS Apator Toruń, 4. Bayersystem GKM Grudziądz, 5. Stelmet Falubaz Zielona Góra, 6. Stal Gorzów, 7. Krono - Plast Włókniarz Częstochowa, 8. Innpro ROW Rybnik - wytypował były działacz Stali.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje