Sabalenka zadała szyku na imprezie WTA. Ubrała bardzo krótką spódnicę i w ten sposób zaprezentowała swoje długie, zgrabne nogi. Na miejscu towarzyszył jej Georgios Frangulis, jej ukochany, który z dumą obserwował działania pierwszej rakiety świata. Aryna Sabalenka skradła show na imprezie WTA. Towarzyszył jej ukochany Sabalenka na imprezie, a Iga Świątek? Tymczasem Iga Świątek również przebywała w Kalifornii, ale nie jechała specjalnie do Hollywood. Zamiast tego rozpoczęła przygotowania do turnieju w Indian Wells, który nadchodzi wielkimi krokami. Nie zabrakło jednak również czasu na odpoczynek. Polka pokazała zdjęcia i nagrania ze swojej wycieczki po San Francisco. Widać było m.in. słynny most, ale również podróże tramwajem czy spotkanie z siedzącym w oknie kotem. Zawodniczka pokazała również ujęcia z treningów, a album zdjęciowy podpisała hasztagiem "balance". Iga Świątek szykuje się na Indian Wells Indian Wells to bardzo ważny z perspektywy Igi Świątek turniej. Sam początek roku obfitował w pewne rozczarowania, z którymi Polka musiała zmierzyć się na korcie. Przegrany półfinał Australian Open, potem przegrana w Dausze i Dubaju. Choć przy wielkoszlemowym turnieju Polka zyskała punkty, to straciła je przy kolejnych rozgrywkach. W środku nocy nadeszły wieści od Świątek. To już koniec wątpliwości, organizatorzy Indian Wells też potwierdzają W Indian Wells będzie musiała bronić 1000 punktów za ubiegłoroczną wygraną. Wtedy w finale pokonała Marię Sakkari 6:4, 6:0. Aryna Sabalenka odpadła wówczas w 1/8 finału, więc można powiedzieć, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to Białorusinka jedynie powiększy przewagę punktową nad Polką. Jest wciąż jednak o co walczyć.