Partner merytoryczny: Eleven Sports
  • INTERIA.PL
  • Sport
  • Żużel
  • 16-latek nie odpuścił, Zmarzlik czuł jego oddech na plecach. Rośnie kolejna perełka

16-latek nie odpuścił, Zmarzlik czuł jego oddech na plecach. Rośnie kolejna perełka

Eksperci okrzyknęli FOGO Unię Leszno faworytem do wygrania Metalkas 2 Ekstraligi. Od razu jednak zastrzegli, że wszystko będzie zależeć od tego, jak spisze się senior Josh Pickering i juniorzy. Już pierwszy sparing z Orlen Oil Motorem Lublin (44:46) pokazał, że Unia może nie mieć żadnej dziury w składzie. A już to, co zrobił 16-letni Kacper Mania przeszło najśmielsze wyobrażenia leszczynian. – Postawić się w takim wieku Zmarzlikowi i Holderowi – dyrektor Unii Sławomir Kryjom już zaciera ręce.

Kacper Mania cieszy się ze zdobycia złotego medalu.
Kacper Mania cieszy się ze zdobycia złotego medalu. /Łukasz Trzeszczkowski/Zdjęcia Łukasz Trzeszczkowski

- Naprawdę uważacie, że nie mamy juniorów, a Pickering jest słaby - pytali przedstawiciele FOGO Unii Leszno przed pierwszym meczem sparingowym z Orlen Oil Motorem Lublin. Po spotkaniu już nie muszą o to pytać.

Między Zmarzlikiem i Holderem. Takiego 16-latka chcą oglądać

Kacper Mania zrobił furorę w finałowym biegu, gdzie jechał między Bartoszem Zmarzlikiem i Jackiem Holderem, czyli mistrzem świata i trzecim żużlowcem na świecie. Umiejętnie bronił się przed atakami Holdera i robił wszystko, żeby Zmarzlik czuł jego oddech na plecach. - Postawić się w takim wieku Zmarzlikowi i Holderowi w piętnastym biegu - dyrektor Unii Sławomir Kryjom nie może się nachwalić zawodnika.

- Jasne, że wiele pracy przed nim, ale teraz wszyscy zobaczyli, jaki ma potencjał. My już wiemy o tym od dawna, ale inni nie dowierzali. Może teraz zmienią zdanie. I pamiętajmy, że to był pierwszy poważny sprawdzian. Mamy cały okres treningowo-sparingowy na to, żeby Manię przygotować do ścigania w lidze. Wierzę, że się uda, a na końcu ci, którzy wątpili, przyznają nam rację - komentuje Kryjom.

Mania wydał setki tysięcy. Uzbroił się po zęby

Mania zrobił bardzo dużo, żeby pierwszy sezon w lidze był dla niego idealny. Kupił pięć nowych silników od Ashleya Hollowaya. Wydał setki tysięcy złotych, żeby uzbroić się po zęby i nie zostawiać niczego przypadkowi. Jeśli coś nie wyjdzie, to będzie mógł mieć pretensje do siebie, a nie do sprzętu, którego ma pod dostatkiem.

Jeśli w lidze będziemy oglądali wersję Manii z ostatniego biegu z Motorem, to Abramczyk Polonia Bydgoszcz nie ma czego szukać w finale Metalkas 2 Ekstraligi. No, chyba że znajdzie lepszą odpowiedź. Pech Polonii polega na tym, że niezwykle utalentowany Maksymilian Pawełczak będzie mógł być zgłoszony, gdy sezon się skończy. Dopiero wtedy skończy 16 lat, a tyle musi mieć, żeby móc występować w lidze.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      DJB: Analitycy dla kadry Polski. WIDEO/Do jednej bramki/POLSAT BOX GO

      Pickering solidny. Dla niego, to był drugi kontakt z torem w Lesznie

      Zasadniczo Unia tym pierwszym meczem sparingowym rozwiała wiele wątpliwości. Bano się nie tylko o juniorów, ale i Josha Pickeringa. 29-latek z Australii rok temu łatał dziurę w pierwszoligowym Wybrzeżu Gdańsk, ale poza tym nie startował na zapleczu Ekstraligi. - Obawy może i były, ale w spotkaniu z Motorem zobaczyliśmy, że Pickering może być solidnym punktem - zauważa Kryjom.

      - Z mocnym rywalem zdobył kilka punktów, wygrał z Cierniakiem i Bańborem. Jak na drugi kontakt z torem w Lesznie, to naprawdę nieźle. Jak się tego naszego owalu nauczy, to powinno być jeszcze lepiej. W zachwyt nie popadamy, ale mamy jeszcze kilka treningów i sparingów, by dobrze przygotować Pickeringa do ligi. W miarę sezonu on powinien stawać się pewnym punktem - przekonuje dyrektor Unii.

      Jeśli w Lesznie wszystko pójdzie zgodnie z planem, to szybki powrót do PGE Ekstraligi stanie się faktem. Na razie Unia zaciera ręce, bo Mania, czy Pickering to takie małe objawienia pierwszego sparingu, a jednak to z nimi były związane te największe obawy.

      Kacper Mania, Emil Maroszek, Maksymilian Pawełczak./Łukasz Trzeszczkowski/Zdjęcia Łukasz Trzeszczkowski
      Bartosz Zmarzlik pomaga Mateuszowi Cierniakowi w SGP2./Paweł Wilczyński/Zdjęcia Paweł Wilczyński
      Sławomir Kryjom, dyrektor Fogo Unii Leszno./Paweł Wilczyński/Zdjęcia Paweł Wilczyński

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje