​US Open: Trudny bój Cilicia w trzeciej rundzie

Cilić nie najlepiej rozpoczął to spotkanie i był o krok od porażki w drugim secie, w którym przegrywał 2:5. Później jednak zabrał się za odrabianie strat. Zajmujący 56. miejsce w rankingu ATP Kukuszkin nie rezygnował z walki, ale w decydującej odsłonie był już tylko tłem dla rywala.

Spotkanie trwało cztery godziny i 11 minut. Chorwat zanotował 27 asów serwisowych, a Kazach 11. Wyżej notowany z tenisistów popełnił też nieco mniej niewymuszonych błędów - 53, przy 66 Kukuszkina.

- Cieszę się, że był dziś we mnie duch waleczności. Akceptuję to, że nie grałem dobrze. Bronienie tytułu z pewnością zawsze trochę ciąży. Gra na wielkim obiekcie z pełnymi trybunami daje dodatkową motywację w sytuacjach takich jak ta, gdy przegrywałem 2:5. Przyszło mi na myśl, że zostanę na korcie tak długo, jak to będzie konieczne - podkreślił szczęśliwy zwycięzca.

W dwóch wcześniejszych meczach nie stracił on seta. Jego kolejnym rywalem będzie rozstawiony z numerem 27. Francuz Jeremy Chardy, który pokonał turniejową "siódemkę" Hiszpana Davida Ferrera 7:6 (8-6), 4:6, 6:3, 6:1.

Wyniki piątkowych meczów 3. rundy singla mężczyzn w US Open:

Novak Djokovic (Serbia, 1) - Andreas Seppi (Włochy, 25) 6:3, 7:5, 7:5 

Marin Cilic (Chorwacja, 9) - Michaił Kukuszkin (Kazachstan) 6:7 (5-7), 7:6 (7-1), 6:3, 6:7 (3-7), 6:1 

Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 19) - Serhij Stachowski (Ukraina) 6:3, 7:5, 6:2 

Benoit Paire (Francja) - Tommy Robredo (Hiszpania, 26) 7:6 (7-3), 6:1, 6:1