Partner merytoryczny: Eleven Sports
  • INTERIA.PL
  • Sport
  • Tenis
  • Świątek gotowa, a tu takie kuriozum. Mecz opóźniony. To nie powinno się zdarzyć

Świątek gotowa, a tu takie kuriozum. Mecz opóźniony. To nie powinno się zdarzyć

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Pierwszy mecz Igi Świątek w Miami nieco się opóźnił. Powodem było to, co wyszło na jaw podczas rozgrzewki. Caroline Garcia po kilku odbitych piłkach zauważyła, że coś jest nie tak z jej rakietą. Od razu pobiegła do sędzi, aby zgłosić problem. Komentująca to spotkanie Paula Kania-Choduń oceniła to jako sytuację, jaka nie powinna mieć miejsca w turnieju o takiej randze, jak WTA Miami.

Iga Swiątek / Caroline Garcia
Iga Swiątek / Caroline Garcia/Robert Prange/Getty Images/Getty Images

Podczas rozgrzewki Caroline Garcię spotkała przykra niespodzianka. Przed meczem z Igą Świątek Francuzka zauważyła, że piłka źle odbija się od jej rakiety. Okazało się, że jest ona źle naciągnięta. Rywalka Polki od razu ruszyła na środek kortu, aby zgłosić to sędzi. 

Garcia zdezorientowana. Od razu zgłosiła problem z rakietami

Caroline Garcia wytłumaczyła sędzi, że ktoś, kto naciągał jej rakiety, musiał się pomylić. - Ja, przyznam szczerze, takich sytuacji nigdy nie widziałem. Faktycznie, po gemie czy dwóch można decydować na zmianę natężenia naciągu, ale nie po czterech piłkach odbitych podczas rozgrzewki - skomentował Bartosz Ignacik. 

- Tak, tu chodzi o to, że Caroline Garcia gra dwoma różnymi naciągami i po prostu pan, który naciągał jej rakietę, pomylił pionowe z tymi poziomymi. Ona od razu zorientowała się, że coś jest nie tak i oddała rakiety do ponownego naciągu - dodała Paula Kania-Choduń na antenie Canal+. 

- No takie rzeczy nie powinny się zdarzać na takim turnieju. Coś takiego mogliśmy zaobserwować na turniejach rangi ITF 15 w Egipcie, ewentualnie w Turcji czy w Tunezji. (...) W Miami na turnieju WTA 1000 takie rzeczy nie powinny mieć miejsca - dodała. 

Po krótkiej chwili mecz się rozpoczął, ale Caroline Garcia przystępowała do pojedynku ze Świątek, będąc już z pewnością poirytowana całą tą sytuacją. Nowe rakiety Francuzka otrzymała dopiero przy stanie 5:2 dla Igi Świątek w pierwszym secie. A właściwie w jego końcówce.

Iga Świątek wygrałą z Caroline Garcią 2:0 (6:2, 7:5).

Andrzej Person: To dobrze wróży dla ruchu olimpijskiego. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
Caroline Garcia/AFP
Iga Świątek poznała rywalkę w drugiej rundzie WTA 1000 w Miami/CLIVE BRUNSKILL / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / Getty Images via AFP/AFP

INTERIA.PL

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram
  • Polecane
  • Dziś w Interii
  • Rekomendacje