Aryna Sabalenka w I rundzie miała wolny los. W kolejnej fazie zmierzyła się z Amerykanką Peyton Stearns i... od razu napotkała na nieoczekiwane problemy. Do zwycięstwa potrzebowała trzech setów, z których dwa kończył tie-break. Ostatecznie wygrała premierowe starcie 6:7 (2-7), 6:2, 7:6 (8-6). Na domiar złego w trakcie gry Białorusinka doznała skręcenia stawu skokowego. Kontuzja musiała sprawiać jej dyskomfort również w starciu z Emmą Raducanu. Nie przełożyło się to jednak w radykalny sposób na skuteczność poczynań drugiej rakiety świata. Osobiste wyznanie Aryny Sabalenki, a potem wybuch śmiechu. Musiała się tłumaczyć Raducanu postawiła się Sabalence. Ale i tak żegna się z Indian Wells Dla Brytyjki był to trzeci występ w kalifornijskiej imprezie. W pierwszym spotkaniu pokonała Hiszpankę Rebekę Masarovą 6:2, 6:3. W II rundzie przebywała na placu gry zaledwie 18 minut. Przy stanie 4:0 dla Raducanu z powodu bólu brzucha skreczowała Ukrainka Dajana Jastremska. W konfrontacji z Sabalenką triumfatorka US Open z 2021 roku nie wykazywała respektu wobec bardziej utytułowanej rywalki. W pierwszym secie wystarczyło to jednak na wygranie tylko trzech gemów. Przy prowadzeniu 3:2 Sabalenka przełamała przeciwniczkę i potem nie oddała już swojego serwisu, triumfując 6:3. Świetne wieści dla Świątek, odpadły jej dwie kolejne rywalki. Mordercza runda gwiazd W drugiej partii do stanu 2:2 obie tenisistki poczynały sobie bez potknięcia. Zaraz potem Raducanu przegrała gema przy swoim podaniu, ale po chwili mieliśmy przełamanie powrotne. Potem brytyjska zawodniczka była o krok od wyjścia na prowadzenie 5:3, ale nie wykorzystała break pointa. Tymczasem Sabalenka nie zmarnowała identycznej szansy w jedenastym gemie i zrobiło się 6:5 dla niej. Zaraz potem postawiła kropkę nad "i" swoim serwisem, choć gra do końca toczyła się na przewagi. Faworytka musiała bronić aż trzech break pointów i nie wykorzystała trzech piłek meczowych. Białorusinka spotka się w IV rundzie z Emmą Navarro lub Eliną Switoliną. Ich mecz odbędzie się nad ranem czasu polskiego.