Sezon tenisowy powoli dobiega końca i choć tak naprawdę do jego oficjalnego zamknięcia pozostało nieco ponad dwa miesiące, to to, co najważniejsze dla najlepszych tenisistek i tenisistów na świecie, już czyha dosłownie za najbliższym możliwym zakrętem. Alcaraz zniszczył rakietę, a potem było tylko gorzej. Rosną szanse Hurkacza Mowa rzecz jasna o turnieju rangi Wielkiego Szlema na kortach US Open. Tytułu bronić będzie wśród pań Coco Gauff. Amerykanka rok temu w finale pokonała Arynę Sabalenkę i wygrała swój pierwszy - jak dotąd - ostatni tytuł tej rangi w swojej karierze. Marketa Vondrusova nie zagra w US Open. Mistrzyni wycofana Wówczas była w formie zjawiskowej. Teraz wydaje się, że Gauff takiej dyspozycji nie zbudowała, więc o obronę tytułu będzie jej niesamowicie trudno. Podobnych słów można użyć także w kontekście Aryny Sabalenki, choć Białorusinka wciąż walczy o tytuł w Cincinati. Ósmy tytuł Polki w tym roku. Rekordowy ranking zależy od... pogromczyni Igi Świątek Pewne jest jednak, że nie zobaczymy w Nowym Jorku mistrzyni Wimbledonu z sezonu 2023. Marketa Vondrousova bowiem wycofała się z rywalizacji. Jej miejsce w drabince głównej pań zajmie doświadczona chorwacka tenisistka Petra Martić. To kolejne wycofanie z US Open mistrzyni lub mistrza turnieju rangi Wielkiego Szlema. Wcześniej na ten sam ruch zdecydował się także Rafael Nadal, ale po Hiszpanie raczej wszyscy właśnie takiej decyzji przed turniejem się spodziewali.