Po rywalizacji w Cincinnati, gdzie Magda Linette zakończyła zmagania na drugiej rundzie, Polka zdecydowała się na odpoczynek i nie wzięła udziału w żadnym turnieju rozgrywanym bezpośrednio przed US Open. Miała zatem kilka dni czasu na relaks i odpowiednie przygotowanie się ostatniej wielkoszlemowej imprezy w tym sezonie. Poznanianka miała dotychczas zróżnicowanie szczęście, jeśli chodzi o losowania w najważniejszych rozgrywkach w ciągu roku, ale tym razem trafiła na rywalkę, gdzie z marszu wytypowano ją jako faworytkę pojedynku. 32-latce przydzielono dwukrotnie młodszą od niej Amerykankę - Ivę Jović, która dopiero stawia pierwsze kroki na zawodowym szczeblu i obecnie plasuje się na 389. miejscu w rankingu WTA. Gospodarze wręczyli swojej tenisistce dziką kartę w związku ze znakomitymi występami na poziomie juniorskim. W tym roku wygrała Australian Open i Wimbledon w grze podwójnej oraz dotarła do finału Roland Garros w tej samej kategorii. Główną pułapkę dla naszej zawodniczki stanowił zatem fakt, jak spisze się w potyczce z rywalką, z którą jeszcze nigdy się nie mierzyła. Magda Linette zaskoczona przez utalentowaną Amerykankę. Zdumiewający przebieg meczu 16-latka niezwykle śmiało poczynała sobie na korcie w początkowej fazie spotkania. Próbowała dominować na korcie i popełniała przy tym stosunkowo mało błędów. Poznanianka wyglądała na zaskoczoną. Już w pierwszym gemie Jović wywalczyła przełamanie do zera. Chociaż po chwili straciła przewagę, to zupełnie nie przejęła się tym faktem. W następnych minutach wyszła na na prowadzenie 3:1 i zrobiło się ciekawie. Tym bardziej, gdy w piątym gemie Iva miała już 30-0 przy serwisie naszej tenisistki. Wtedy Magda uruchomiła doskonałe podanie i oddaliła zagrożenie. Wydawało się, że Linette jest na dobrej drodze, by znów wyrównać stan premierowej odsłony meczu. Miała dwa break pointy, ale waleczna Amerykanka wyszła z opresji. Z każdą minutą robiło się coraz groźniej dla 32-latki, wkradała się też powoli nerwowość. Polka starała się szukać porad w swoim zespole, ale nie dało się odczuć efektów na korcie. Już w dziewiątym gemie rywalka dostała pierwszego setbola. Poznanianka przedłużyła jeszcze emocje, jednak nie na długo. Przy swoim serwisie Jović domknęła partię wynikiem 6:4, a Magdzie udzieliła się ogromna frustracja. Na początku drugiej odsłony poznanianka pewnie prezentowała się przy własnym podaniu, ale popełniała sporo błędów przy podaniu przeciwniczki, przez co miała problem z wywalczeniem przełamania. W siódmym gemie niespodziewanie to Amerykanka wróciła ze stanu 15-40 i doprowadziła do break pointów. Przy drugim Magda trafiła piłką w korytarz deblowy i wyszła na prowadzenie 4:3. Polka nie zdołała już wrócić do gry. Na koniec popełniła jeszcze podwójny błąd serwisowy i przegrała 4:6, 3:6. Tym samym spuentował się nieudany dzień dla naszych reprezentantów na kortach US Open, a Iva Jović mogła się cieszyć z wielkiego sukcesu. Dokładny zapis relacji z meczu Magda Linette - Iva Jović jest dostępny TUTAJ. Zmagania w Nowym Jorku potrwają do 8 września. Najważniejsze informacje dotyczące turnieju można znaleźć w specjalnej zakładce na stronie Interii.