Partner merytoryczny: Eleven Sports

Co za mecz! Wielki mistrz nie dał rady

Trzy piłki meczowe miał Rafael Nadal (672. ATP) w spotkaniu ćwierćfinałowym turnieju ATP 250 w Brisbane z Australijczykiem Jordanem Thompsonem. Nieoczekiwanie nie wykorzystał tak wielkiej szansy i po niesamowitym - trwającym trzy godziny 25 minut pojedynku - uległ miejscowemu tenisiście 7:5, 6:7 (6), 3:6. Hiszpan ma teraz tydzień czasu, by dojść do siebie i zagrać w Australian Open.

Jordan Thompson
Jordan Thompson/Patrick HAMILTON/AFP/AFP

Tenisista z Majorki, zwycięzca 22 turniejów wielkoszlemowych, ponownie przyciągnął tłumy na Pat Rafter Arena. Publiczność ponownie jak w poprzednim spotkaniu z Jasonem Kublerem była podzielona, czy kibicować jednemu z najlepszych tenisistów w historii czy swojemu rodakowi. Kibicowali obu, bo obaj stworzyli wspaniałe widowisko.

Trzy niewykorzystane meczbole Rafaela Nadala w drugim secie

Od początku spotkania Nadal nie mógł sobie pozwolić na taryfę ulgową. Thompson postawił twarde warunki. W pierwszym secie przełamał utytułowanego rywala i prowadził 4:3. Odpowiedź Hiszpana była znakomita. Od razu odrobił stratę, tracąc w gemie przy podaniu Australijczyka tylko jeden punkt. Były lider rankingu ATP nie zamierzał czekać na to aż set rozstrzygnie się w tie-breaku. Mocno się sprężył w samej końcówce i jeszcze raz przełamał Australijczyka. Po godzinie i 11 minutach wygrał seta 6:3.

Druga faza spotkania była tak samo wyrównana z zaledwie czterema break pointami do stanu 5:4 dla Nadala - jednym dla Thompsona i trzema dla Hiszpana. W dziesiątym gemie zawodnik z Majorki miał jednak meczbola. Zmarnował go, choć w tej kluczowej akcji był stroną przeważającą.

To co najistotniejsze w tym secie i meczu wydarzyło się w tie-breaku. Nadal zaczął od 3:0 z dwoma mini przełamaniami. Thompson znakomicie returnował i wrócił mu serwis. Wyrównał. Hiszpan jednak znów przejął inicjatywę i prowadził 6:4. Od tego momentu nie zdobył punktu, a grający jak natchniony Australijczyk wygrał już wszystkie pozostałe punkty.

W trzecim secie Hiszpan zgłaszał problemy zdrowotne. Zszedł z kortu, prosząc o pomoc fizjoterapeuty. W grze nie był już tak skuteczny. Został przełamany w czwartym gemie, a Thompson grał jak w końcówce poprzedniej partii. Walka trwała do końca, ale Australijczyk okazał się lepszy.

Nadal czeka na Australian Open. Thompson w półfinale zagra z Dimitrowem

Nadal w pierwszej rundzie wygrał 7:5, 6:1 z Austriakiem Dominikiem Thiemem w półtorej godziny, w drugiej 6:1, 6:2 z Australijczykiem Jasonem Kublerem w godzinę i 23 minuty. Ćwierćfinał przegrał z najwyżej notowanym z dotychczasowych rywali po trzech godzinach i 20 minutach trudnego pojedynku.

Przed nim teraz występ w Australian Open, który rozpoczyna się 15 stycznia. Thompson o finał w Brisbane zagra z przeżywającym w ostatnich miesiącach drugą tenisową młodość Bułgarem Grigorem Dimitrowem. W drugim półfinale Holger Rune gra z Romanem Safiulinem.

Olgierd Kwiatkowski

Ćwierćfinał turnieju ATP 250 w Brisbane (pula nagród 661 585 dol.)

Rafael Nadal (Hiszpania) - Jordan Thompson (Australia) 7:5, 6:7 (6), 3:6

Rafael Nadal/AFP
Grigor Dymitrow/AFP
Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Sakkari/Tsitsipas - Siegemund/Zverev 0:2. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje