Australian Open. Duńskie media po triumfie Wozniacki
Zwycięstwo duńskiej tenisistki polskiego pochodzenia Caroline Wozniacki w turnieju Australian Open wprawiło Danię w stan euforii. Media nazywają sportsmenkę „Małą Syrenką” nawiązując do baśni Hansa Christiana Andersena i rzeźby będącej symbolem Kopenhagi.
- Padnijmy na kolana przed Caroline, naszą "małą syrenką", która sięgnęła po największe sportowe osiągnięcie od 1992 roku i zwycięstwa Danii w piłkarskich mistrzostwach Europy - napisał dziennik "Ekstrabladet".
Gazeta podkreśliła, że "Caroline wpisała Danię na prestiżową listę 33 państw, których reprezentanci wygrali indywidualnie wielkiego szlema. W niesamowity wręcz sposób upolowała białego słonia strzałem prosto między oczy".
"BT" skomentował, że "Ona to wreszcie, wreszcie i wreszcie zrobiła, po tylu latach walki i marzeń zdobyła swojego pierwszego wielkiego szlema".
"Politiken" napisał, że "Nasza Caroline po wielkim, dramatycznym meczu osiągnęła sukces, który przez wiele lat będzie kamieniem milowym duńskiego sportu i inspiracja dla całych generacji. Należy też dodać, że razem z wygraną otrzymała czek na astronomiczną dla Duńczyków sumę, 19 milionów koron".
Dziennik "Jyllands Posten" cytuje apel swoich czytelników do królowej Danii Margrethe o przyznanie tenisistce Orderu Krzyża Rycerskiego za zasługi dla kraju i zwrócił się do reżyserów o nakręcenie filmu o "bajecznej karierze tej dziewczyny".
- To była 43. próba i nareszcie wielki szlem jest jej. Po wyczynie w Melbourne krytycy naszej Caroline nie maja już więcej amunicji - skomentował kanał telewizji TV2.
Zbigniew Kuczyński
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje