Partner merytoryczny: Eleven Sports
  • INTERIA.PL
  • Sport
  • Tenis
  • 6:2 i potem nagły zwrot w meczu "koszmaru" Świątek. Sensacyjny przebieg zdarzeń

6:2 i potem nagły zwrot w meczu "koszmaru" Świątek. Sensacyjny przebieg zdarzeń

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Jelena Ostapenko w pierwszych kilku tygodniach tego sezonu wyglądała na odmienioną tenisistkę w odniesieniu do poprzedniego sezonu. Łotyszka zdawała się być w lepszej formie fizycznej, ale także tenisowej. Wszyscy wyczekiwali, aż Iga Świątek spotka się ze swoim "koszmarem" i spróbuje przełamać swoją niemoc. Do tego nie dojdzie jednak także podczas turnieju WTA 1000 w Cincinnati. Ostapenko przegrała bowiem sensacyjnie już w drugiej rundzie 6:2, 2:6, 2:6 z Elinę Awanesian.

Jelena Ostapenko
Jelena Ostapenko/Mert Alper Dervis / Anadolu/AFP

Niewiele jest takich tenisistek na świecie, z którymi Iga Świątek ma historycznie ujemny bilans spotkań. Właściwie takich zawodniczek, z którymi Polka mierzyła się więcej, niż raz w swojej karierze i częściej przegrywała, jest pewnie jedynie garstka. W tym gronie są dwa nazwiska, które polski kibic zna bardzo dobrze, czasem aż za dobrze. W tym gronie na pewno trzeba wyróżnić dwie bardzo wysoko notowane w rankingu WTA zawodniczki.

Mowa rzecz jasna o Jelenie Rybakinie, która zna sposób na Polkę, ale nasza gwiazda już potrafiła ją ogrywać. Drugim takim nazwiskiem zdaje się być Jelena Ostapenko, która nie bez przyczyny zyskała w naszym kraju miano "koszmaru" pierwszej rakiety świata. Ta zawodniczka "najlepiej" naszym fanom dała się poznać podczas US Open 2023. Wówczas w środku nocy Polska obudziła się, aby oglądać liderkę rankingu WTA w drodze po obronę tytułu, a Ostapenko zepsuła cały plan. 

Jelena Ostapenko odpadła z WTA 1000 w Cincinati. Szczęśliwa przegrana gra dalej

Świątek wygrała pierwszego seta, a później cała jej gra się załamała. Polka w następnych dwóch partiach była kompletnie bezradna. To poskutkowało bardzo bolesną porażką Świątek i niespodziewanym odpadnięciem z rywalizacji o tytuł. Od tamtego starcia obie panie już się na korcie nie spotkały, choć były ku temu okazje. Aktualny bilans ich starć prezentuje się dla Polki brutalnie. Nasza gwiazda na cztery mecze z Ostapenko nie wygrała bowiem żadnego. 

Na pojedynek tej dwójki niewątpliwie czeka tenisowy świat, ale z reguły przez wczesne odpadnięcia Łotyszki z turniejów, do niego nie dochodzi. Wiemy już także, że na pewno rewanżu za tamto spotkanie nie zobaczymy na innych amerykańskich kortach, a konkretnie tych w Cincinnati. W 1/16 finału Ostapenko mierzyła się z Ormianką Eliną Awanesian, która w turnieju występuje w roli szczęśliwej przegranej. Rozpoczęło się zgodnie z oczekiwaniami, bo Ostapenko wygrała 6:2 pierwszą partię. 

Wydawało się, że wszystko idzie w stronę szybkiego zwycięstwa Łotyszki. Nic bardziej mylnego, jej rywalka postawiła bardzo trudne warunki, a faworytka nie potrafiła im sprostać. Drugą partię to Ormianka wygrała 6:2 i to już była sporego rzędu niespodzianka. Jej rozmiary powiększały się wraz z przebiegiem trzeciej - decydującej partii. Ostapenko rozpoczęła fatalnie - od dwóch straconych podań i straty już nie odrobiła, przegrywając tę partię 2:6 i żegnając się z turniejem. Na starcie Świątek - Ostapenko trzeba będzie więc poczekać. 

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Taylor Fritz - Brandon Nakashima. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
      Jalena Ostapenko/AFP
      Iga Świątek/AFP
      Jelena Ostapenko/GLYN KIRK / AFP/AFP

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje