Partner merytoryczny: Eleven Sports

Start Pucharu Świata w skokach i od razu wpadka. Tego się nikt nie spodziewał

Zawodnik w kombinezonie narciarskim z nartami, stojący tyłem do obiektywu na tle reklam i tablicy wyników, wokół niego znajduje się ekipa medialna z kamerami.
Tak wyglądały ręcznie malowane numery w czasie konkursu w LillehammerTomasz KalembaINTERIA.PL
Historyczne skoki do celu w Zakopanem. Małysz wśród legend, Schmitt triumfuje. WIDEOAP© 2025 Associated Press

Numery dla skoczków trzeba było malować, a trybuny znowu świeciły pustkami

Zobacz również:

Skocznia narciarska otoczona trybunami i lasem, przygotowana do zawodów. Po bokach widoczne namioty i stanowiska techniczne oraz nieliczni pracownicy na śniegu. W tle wzgórze porośnięte drzewami iglastymi.
Skocznia w LillehammerTomasz KalembaINTERIA.PL
Czterech skoczków narciarskich w kombinezonach drużynowych stoi razem, trzymając swoje narty oraz maskotki. W tle widoczne czerwone banery z nazwami sponsorów oraz napisem Lillehammer.
Zwycięska reprezentacja JaponiiGEIR OLSEN /NTBPAP
Skocznia narciarska z otaczającymi ją namiotami i banerami reklamowymi, kilka osób na śniegu, z których jedna niesie narty, a w tle widać trybuny, budynek i las.
Pustki na skoczni w LillehammerTomasz KalembaINTERIA.PL