Trener Holendrów przemówił po losowaniu. Wspomniał o Polsce, już bije na alarm
Holandia jest jednym z najczęstszych rywali polskich piłkarzy w meczach o stawkę. Niedawno z "Oranje" biliśmy się o bezpośredni awans do mundialu. Jeszcze wcześniej ten klasowy zespół znalazł się w grupie z "Orłami" na Euro 2024. Także i w przyszłorocznych mistrzostwach świata możliwe jest bezpośrednie starcie w pierwszej fazie turnieju. Co więc słychać na zachodzie Europy? Póki co panuje spokój, ale selekcjoner Ronald Koeman wskazuje na pewien problem. "Będziemy musieli się temu bardzo uważnie przyjrzeć" - zapowiedział.

"Biało-Czerwoni" z przeciwnikami z kraju tulipanów mają, póki co słodko gorzkie-wspomnienia. Choćby porażka podczas ostatniego kontynentalnego czempionatu przyczyniła się do braku awansu z grupy. Z drugiej jednak strony jest to przeciwnik w naszym zasięgu. Pokazały to niedawno zakończone eliminacje UEFA do nadchodzącego mundialu. Obie polsko-holenderskie konfrontacje zakończyły się remisami. Zwłaszcza podział punktów na terenie rywala był dla nas powodem do dumy. Taki wynik za oceanem w przyszłym roku wzięlibyśmy w ciemno.
Najpierw trzeba jednak zdobyć bilety na turniej w Ameryce Północnej. Wszystko rozstrzygnie się w barażach i dopiero po nich co najwyżej będziemy myśleć o "Oranje". Także Holendrzy nie skupiają się aż tak bardzo na "Biało-Czerwonych". Większość portali z tego kraju jedynie wymienia naszych piłkarzy jako potencjalnych przeciwników grupowych. Jedynym wyjątkiem jest "ad.nl". "Grają reaktywnie, licząc na strzelecką skuteczność gwiazdy Roberta Lewandowskiego" - podsumowali Polaków autorzy tekstu podsumowującego losowanie.
Ronald Koeman obawia się warunków za oceanem. Temperatury mogą dać w kość
Krótko o "Orłach" wspomniał Ronald Koeman. Udzielił on krótkiej rozmowy przedstawicielom "nos.nl". "Myślę, że możemy być zadowoleni. Japonia to zawsze silna i dobra drużyna. W tej chwili jestem nieco mniej pewny Tunezji. Dodatkowo to znów może być Polska. Grupa jest w porządku, musimy się dobrze przygotować" - oznajmił na temat nadchodzących oponentów. Mniej przyjemnie zrobiło się później, ponieważ drużyny za oceanem, w tym także Holendrzy, mogą mierzyć się ze sporym problemem. Chodzi dokładnie o upały. "Będziemy musieli się temu bardzo uważnie przyjrzeć" - wyznał szczerze opiekun "Pomarańczowych".
Jutro zostaną ujawnione szczegóły dotyczące terminarza. Gdy tylko zostaną podane lokalizacje rozgrywania spotkań, Holendrzy ruszą do pracy. Mają oni do wyznaczenia miejsce, w którym podczas turnieju będzie stacjonowała kadra. "Będziemy rozglądać się za miejscami, aby jak najszybciej podjąć decyzję" - podsumował trener.












