Bohater ćwierćfinału jasno o wydarzeniach z Filipin. Nagle wspomina o Polsce. Przyznał to wprost
W najlepsze trwają siatkarskie mistrzostwa świata mężczyzn. Turniej jest już w sobotę wejdzie w etap półfinału, a w gronie czterech najlepszych zespołów nieoczekiwanie jest reprezentacja Czech. Nasi sąsiedzi w czwartek pokonali w ćwierćfinale Iran i piszą na Filipinach historię. Kapitalnie w tym spotkaniu spisał się Lukas Vasina. Niedługo po meczu w rozmowie z portalem plusliga.pl skomentował ten sukces, a także wspomniał o Polakach.

Bez wątpienia tegoroczne siatkarskie mistrzostwa świata na Filipinach to turniej niespodzianek. Już po fazie grupowej z marzeniami o medalu pożegnało się wiele czołowych reprezentacji takich, jak Japonia, Brazylia czy Francja. Nie inaczej było podczas fazy pucharowej. Świetnie za to radzi sobie kadra Czech.
Podopieczni Jiriego Novaka wyśmienicie spisali się w grupie pokonując Serbię i Chiny 3:0. Do tego znacznie przegrali z Brazylią, lecz mimo to z drugiego miejsca zameldowali się w fazie pucharowej. W spotkaniu 1/8 finału Czesi spisali się rewelacyjnie i w trzech setach pokonali Tunezję, dzięki czemu znaleźli się w najlepszej ósemce.
Mimo osiągnięcia kapitalnego wyniku na tym nie poprzestali i w czwartek sprawili ogromną sensację zwyciężając 3:1 z Iranem. W ten sposób Partik Indra, Lukas Vasina i spółka zameldowali się w półfinale. Co ciekawe, drugi z wymienionych zanotował kapitalny występ zdobywając aż 21 punktów. Tuż po zakończeniu meczu zawodnik Asseco Resovii Rzeszów w rozmowie z portalem plusliga.pl skomentował rywalizację z zespołem z Azji.
- Wciąż nie wiem, co się dzieje. Wygląda na to, że jesteśmy w najlepszej czwórce na świecie. To jest wspaniały moment dla czeskiej siatkówki. Myślę, że razem z chłopakami znów pokazaliśmy, że zostawiliśmy serce na boisku. Brakuje mi słów - mówił.
Vasina nie zapomniał o Polsce, to uważa o kadrze Grbicia
Poza Czechami w półfinale są też kadry Bułgarii, Włoch i Polski. Drużyna Nikoli Grbicia podczas całego turnieju straciła zaledwie dwa sety i dąży od zwycięstwa do zwycięstwa. Vasina podczas rozmowy wskazał, co uważa o naszej reprezentacji.
To jest sen, który trwa i naprawdę nie wiem już, co więcej mógłbym powiedzieć, bo jest tak dużo emocji teraz we mnie. Chyba jeszcze nie jestem w stanie uwierzyć w to, że awansowaliśmy do półfinału mistrzostwa świata i że jesteśmy w najlepszej czwórce. W dodatku obok Polski, która jest najlepszym zespołem na świecie
Spotkania półfinałowe odbędą się w sobotę, 27 września. W pierwszym zagrają ze sobą Czesi i Bułgarzy (godz. 8:30). W drugim natomiast odbędzie się przedwczesny finał, Polska - Włochy. Początek meczu zaplanowany jest na 12:30 czasu polskiego. Relację tekstową "na żywo" z tego starcia będzie można śledzić w serwisie Interii Sport.













