Polscy kibice po niezwykle wyrównanym meczu, w którym Biało-Czerwoni mieli piłkę meczową, pogratulowali im i wciąż podtrzymywali dobrą atmosferę na trybunach. Jest pewne, że w niedzielę przybędą tłumnie na starcie o brązowy medal i dalej będą dopingować kadrę. Kibice wstrzymali oddech. Gwiazda polskiej kadry opatrywana, polała się krew Tomasz Fornal wyjaśnił przyczynę porażki Tomasz Fornal został jeszcze na gorąco zaczepiony po meczu, by odpowiedzieć na dwa krótkie pytania. Wszechogarniający hałas sprawiał, że zawodnikowi trudno było się skupić i parę razy potrzebował nieco więcej czasu, by dobrać odpowiednie słowa. Pierwsze pytanie dotyczyło tego, co zdecydowało ostatecznie o przewadze Francuzów. "Nie wiem, może straciliśmy skupienie, może coś innego. W takich sytuacjach musimy oczyścić umysł, jutro wciąż gramy albo przeciwko Słowenii, albo Japonii. Taki jest sport, taka jest siatkówka" - powiedział przyjmujący. Tomasz Fornal o polskich kibicach Polscy kibice pokazali po raz kolejny, że są w stanie stworzyć wspaniałą atmosferę do gry dla każdej reprezentacji, a w szczególności dla Biało-Czerwonych. Przy hymnie wiele osób przeszły ciarki i nic dziwnego - pełna hala śpiewająca a capella "Mazurka Dąbrowskiego" zawsze jest czymś wyjątkowym. Thriller w Lidze Narodów. Polscy siatkarze przegrali bitwę o finał Fornal został zapytany o to, jak to jest grać w takiej atmosferze za każdym razem? "To jest niesamowite. To jak spełnienie dziecięcego marzenia, tego nie można kupić, trzeba zapracować i to od małego i kiedy uda ci się grać przy tej atmosferze, to wspaniałe. Chcę tylko powiedzieć, że dziękuję za mecz z Francją i mam nadzieję, że kibice przyjdą tu też jutro, by kibicować nam w meczu o trzecie miejsce. Wtedy zdobędziemy brązowy medal" - obiecał zawodnik.