Hiszpanie oszaleli na punkcie Lewandowskiego. Natychmiast to ogłosili

W starciu pomiędzy FC Barcelona a Deportivo Alaves nie brakowało nerwowych chwil. Zwłaszcza kibice gospodarzy z niepokojem spoglądali na poczynania swoich ulubieńców, którzy do przerwy nie postawili się dużo niżej notowanemu przeciwnikowi. Bezbramkowy remis nie zadowalał żadnego z widzów zasiadających na trybunach Stadionu Olimpijskiego. Ponadto potyczka przedwcześnie zakończyła się dla Gaviego. Hiszpan zderzył się głową z Tomasem Conechnym i podejrzewa się u niego wstrząs mózgu.

Sympatykom "Dumy Katalonii" ogromny kamień z serca spadł dopiero w 61 minucie. To właśnie wtedy podanie błyszczącego od początku Lamine Yamala na bramkę zamienił Robert Lewandowski. Polak wpisał się na listę strzelców w drugim spotkaniu z rzędu w ramach La Ligi, ponieważ z trafienia cieszył się również przy okazji styczniowej konfrontacji z Valencią. Okazało się, że 2 lutego pokonał on golkipera drużyny przeciwnej po raz trzydziesty w obecnie trwającym sezonie. O osiągnięciu okrągłej liczby goli szybko poinformowali dziennikarze z Półwyspu Iberyjskiego.

Trzydziesta bramka Lewandowskiego. Kapitalny początek lutego w wykonaniu Polaka

"Wychodzi u niego prawie jedna bramka na mecz" - napisał prosto z mostu Gabriel Sans z "Mundo Deportivo". "Do tego czasu nie miał wielu okazji, szczególnie w pierwszej części, ale w drugiej jego impuls znalazł wreszcie nagrodę" - dodał żurnalista, zachwycający się nad obecną dyspozycją naszego rodaka. "Sport.es" wprost nazwał Roberta Lewandowskiego "zabójcą". Napastnik otrzymał przy okazji notę 7. Na 6 oceniono natomiast zadomawiającego się między słupkami "Blaugrany" Wojciecha Szczęsnego.

O snajperze rodem z Warszawy wspomniał też kataloński "El Nacional". "Złamał ścianę Alaves w drugiej części" - stwierdził autor pomeczowej relacji. O wiadomości do Kyliana Mbappe w kontekście walki o Troefo Pichichi pisze portal "madrid-barcelona.com". "Zwiększa swoje prowadzenie" - napisał Aleix Garcia. Polak lideruje klasyfikacji z osiemnastoma trafieniami na koncie. Francuz ma ich łącznie piętnaście.