Partner merytoryczny: Eleven Sports

    ME siatkarzy. Belgia - Serbia 1-3

    Obrońcy tytułu mistrzów Europy rozpoczęli rywalizację w Krakowie od zwycięstwa. W czwartek w Tauron Arenie reprezentacja Serbii dość łatwo rozprawiła się z reprezentacją Belgii, pokonując ją 3-1. Wcześniej zwycięstwa w grupie A zanotowały też drużyny Ukrainy oraz Polski.

    Video Player is loading.
    Current Time 0:00
    Duration -:-
    Loaded: 0%
    Stream Type LIVE
    Remaining Time -:-
     
    1x
      • Chapters
      • descriptions off, selected
      • subtitles off, selected
        reklama
        dzięki reklamie oglądasz za darmo
        Jakub Kochanowski: Chcemy grać swoją siatkówką (POLSAT SPORT) Wideo/Polsat Sport/Polsat Sport

        Serbowie to jedna z drużyn, dla której mistrzostwa Europy są w tym roku najważniejszą imprezą. Obrońcy tytułu sprzed dwóch lat nie zdołali bowiem zakwalifikować się na igrzyska olimpijskie w Tokio, wcześniej nie zwojowali także Ligi Narodów. Również dlatego, że szykowali formę właśnie na te zawody, są jednak zaliczani do grona głównych faworytów turnieju. W pierwszym meczu w Krakowie dali wyraźny sygnał, że trzeba będzie się z nimi liczyć i już w fazie grupowej mogą być poważnym przeciwnikiem dla Polaków.

        Pierwszy set meczu Serbów z Belgami właściwie nie miał żadnej historii. Mistrzowie Europy od początku wyraźnie dominowali. Świetnie spisywali się zwłaszcza w polu zagrywki, gdzie szalał Uros Kovacević. 28-letni przyjmujący, który w przyszłym sezonie będzie występował w Aluronie CMC Warcie Zawiercie, mógł liczyć na doping fanów swojego nowego zespołu. W Tauron Arenie pojawiła się bowiem grupa kibiców z Zawiercia w klubowych koszulkach.

        Na trybunach byli też kibice z belgijskimi flagami, ale akurat oni długo powodów do uśmiechu nie mieli. W pierwszym secie ich ulubieńcy mieli problemy z wyprowadzeniem skutecznej, płynnej akcji i przegrali aż 13-25. Drugi set w ich wykonaniu był nieco lepszy, ale Serbowie wiedzieli, jak wytrącić im z rąk główne atuty. Często serwowali w Sama Deroo, czyli największą gwiazdę belgijskiej drużyny, a zarazem nowego przyjmującego Asseco Resovii.

        ME siatkarzy. Obrońcy tytułu z trzema punktami

        Walkę rodaków z trybun oglądał również Vital Heynen. To właśnie selekcjoner polskiej kadry stał za tym, że Belgia znalazła się w grupie A - Polska, jako jeden z gospodarzy ME, miała prawo wskazać rywala, z którym chciała zmierzyć się w fazie grupowej. W drugim secie zagrywki Kovacevicia oraz Srecko Lisinaca wyrządziły Belgom nieco mniej krzywdy, ale nadal oznaczało to stratę trzech, czterech punktów do rywali niemal przez całą partię. Do tego w końcówce Serbia dołożyła jeszcze szczelny blok. Seta przegranego przez Belgów 18-25 zakończył ich autowy atak.

        Sytuacja zmieniła się w trzeciej partii. Mimo dwóch przegranych setów Belgowie grali bowiem z dużym poświęceniem, za co na przykład Hendrik Tuerlinckx zapłacił - na szczęście niegroźnym - upadkiem za bandą reklamową. Jego drużyna zdołała jednak wypracować sobie przewagę kilku punktów, prowadziła już 13-7. Trener Serbów wpuścił więc na boisko Aleksandara Atanasijevicia. Atakujący zameldował się na parkiecie asem serwisowym, a przewaga rywali zaczęła topnieć. W końcówce partii skuteczni byli jednak Deroo oraz Bram van den Dries i Belgia wygrała 25-21.

        Mimo przegranego seta w drużynie z Bałkanów nie było jednak widać nerwowości. W kolejnej partii wróciła na właściwe tory, szybko obejmując trzypunktowe prowadzenie, które rosło w kolejnych minutach. W czwartym secie na boisku wciąż przebywał Atanasijević, który był pewnym punktem drużyny. W końcówce Belgowie jeszcze się poderwali, ale własne błędy nie pozwoliły im na doścignięcie rywali. Mecz zakończył kolejny as serwisowy w wykonaniu Kovacevicia.

        W drugim dniu zmagań w grupie A Belgia zagra z Portugalią, a Serbia z Ukrainą. W sobotę mistrzowie Europy sprzed dwóch lat zagrają z kolei z reprezentacją Polski.

        Belgia - Serbia 1-3 (13-25, 18-25, 25-21, 20-25)

        Kiedy i gdzie oglądać Polaków na ME? - sprawdź już teraz!

        DG

        Serbowie są jednymi z faworytów ME/www.cev.eu

        INTERIA.PL

        Lubię to
        Lubię to
        0
        Super
        0
        Hahaha
        0
        Szok
        0
        Smutny
        0
        Zły
        0
        Udostępnij
        Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
        Dołącz do nas na:
        instagram
        • Polecane
        • Dziś w Interii
        • Rekomendacje