Jak tłumaczą przedstawiciele zarządu, ze względu na brak odpowiedniego zabezpieczenia finansowego, klub nie jest w stanie spełnić oczekiwań ww. zawodników. - Szkoda, że w takich okolicznościach się rozstajemy. Na razie jednak wstrzymam się z komentarzem - mówi Kolusz. - Co dalej ze mną? Nie wiem. Ale chyba to pomoże mi w podjęciu decyzji, że czas zająć się w życiu czymś innym - tak z kolei skomentował Zapała. Według informacji hokej.net, łącznie ośmiu graczy dostało propozycję renegocjacji podpisanych kilka miesięcy temu kontraktów. Żaden z nich nie przystał na nowe warunki, co może skutkować kolejnymi odejściami. Podhale jest najbardziej utytułowanym klubem w historii polskiego hokeja. To 19-krotny mistrz kraju.