W weekend sporo działo się na boiskach La Liga, co miało bezpośrednie przełożenie na czołówkę ligowej w tabeli. W sobotę sensacyjną porażkę 0:1 z Leganes zanotowało Atletico Madryt, a następnie FC Barcelona tylko zremisowała 1:1 z Getafe. Potknięcia swoich wielkich rywali skrupulatnie wykorzystał już w niedzielę Real Madryt, rozbijając na Estadio Santiago Bernabeu Las Palmas 4:1, choć sam stracił bramkę już w pierwszej minucie. Dzięki tej efektownej wygranej "Królewscy" odskoczyli od "Dumy Katalonii" na siedem punktów, a zarazem wyprzedzili o dwa "oczka" swoich "sąsiadów zza miedzy", wracając na fotel lidera. Droga do ewentualnego mistrzostwa Hiszpanii wciąż jest jednak daleka. Za nami 20 kolejek, a do rozegrania wciąż pozostało aż 18 spotkań. Zwycięstwo nad Celtą Vigo pomogło "Los Blancos" udanie zwieńczyć niezwykle trudny moment sezonu. Real Madryt najpierw musiał podnosić się po bolesnej porażce 2:5 z FC Barcelona w finale Superpucharu Hiszpanii, a następnie mimo prowadzenia 2:0 potrzebował dogrywki, by wyeliminować w 1/8 Pucharu Króla Celtę Vigo. Real Madryt rozbił Celtę Vigo. Carlo Ancelotti stanął w ogniu pytań Po niedzielnym spotkaniu trener Carlo Ancelotti wrócił do tego, co zdarzyło się w Arabii Saudyjskiej. Przypomnijmy, że w "El Clasico" nie zabrakło wówczas polskich wątków. Skutecznością błysnął bowiem Robert Lewandowski, zdobywając jedną z bramek, a między słupkami stanął Wojciech Szczęsny. 34-letni bramkarz został jednak wyrzucony z boiska po wybryku z 56. minuty, gdy sfaulował przed polem karnym Kyliana Mbappe. Włoch został zapytany o to, czy klęska w starciu z Barceloną rozpoczęła najtrudniejszy tydzień w jego trenerskiej karierze. A odnosząc się do bieżącej sytuacji, dodał: - Nadal jestem trochę zdezorientowany, ponieważ słyszałem, że gramy bardzo zły futbol, ale jesteśmy liderami La Liga. To był kompletny mecz w naszym wykonaniu, z jakością i dobrym nastawieniem. Zaczęło się źle, ale to nie zmieniło dynamiki, jaką zapewnił nam Kylian Mbappe. Pomógł nam, ponieważ ma dobrą passę. To jednak prawda? Napływają wieści ws. Szczęsnego. Nieodwracalna decyzja W środę Real Madryt czeka kolejny mecz - tym razem z RB Salzburg w rozgrywkach Ligi Mistrzów. W przyszłą sobotę "Królewscy" wrócą natomiast do rywalizacji na ligowym podwórku, grając na wyjeździe z Realem Valladolid.