Gracze Piotrkowianina myślą o ósemce
Szczypiorniści Piotrkowianina Piotrków Trybunalski po 13 kolejkach ekstraklasy zajmują dziewiąte miejsce w tabeli, ale po zasadniczej fazie rozgrywek chcą być w czołowej ósemce. Zawodnicy beniaminka wierzą, że są w stanie zrealizować ten cel.

- Mamy taką drużynę, że spokojnie możemy walczyć o ósemkę. Musimy jednak w każdym spotkaniu grać tak mądrze, jak w kończącym ten rok meczu z Pogonią Szczecin, który wygraliśmy 30-26 - powiedział rozgrywający Piotrkowianina Michał Krawczyk.
Zaznaczył, że w tym spotkaniu w piotrkowskiej drużynie dobrze funkcjonowały wszystkie formacje - od bramki, przez skrzydła po rozegranie.
- W drugiej połowie rewelacyjnie wyprowadzaliśmy też kontry. Jeśli utrzymamy taki poziom gry, to na koniec rundy zasadniczej powinniśmy mieć powody do zadowolenia - dodał.
Optymistycznie na dalszą część sezonu patrzy również bramkarz Piotrkowianina Piotr Ner.
- W rozgrywkach jest teraz długa przerwa, podczas której solidnie popracujemy. Jestem przekonany, że po tym okresie nasza gra będzie wyglądała jeszcze lepiej niż teraz - wyjaśnił.
Z przerwy bardzo zadowolony jest trener Tadeusz Jednoróg, który pracę w klubie z Piotrkowa rozpoczął dopiero 3 grudnia. Teraz będzie miał więc czas, by lepiej poznać zespół i znaleźć optymalny sposób gry.
W przeciwieństwie do swoich podopiecznych szkoleniowiec nie chce jednak w tej chwili określać szans zespołu na zakończenie rundy zasadniczej w czołowej ósemce ligi.
- Nie ma co wybiegać aż tak daleko. Robiąc duże kroki, zawsze można się poślizgnąć. Dlatego od chwili gdy objąłem zespół, staramy się po kolei i małymi kroczkami realizować to, co sobie założyliśmy. Chcemy grać skutecznie i zdobywać punkty. To jest nasz cel na najbliższą przyszłość - powiedział Jednoróg.
Gracze Piotrkowianina na pierwszym treningu po świąteczno-noworocznej przerwie mają się spotkać 3 stycznia. Szkoleniowiec przed wznowieniem rozgrywek (2 lutego) zaplanował m.in. trzy sparingi oraz udział w turnieju w Zawadzkiem.