Reprezentant Polski dostał niewygodne pytania. Odpowiedź? „Pomidor”
Jakub Kamiński dał bardzo dobrą zmianę w spotkaniu z Litwą, a przeciwko Malcie był jednym z wyróżniających się zawodników i jako jeden z niewielu kadrowiczów wyjeżdża ze zgrupowania reprezentacji Polski jako zwycięzca. - Pewność siebie mi się zwiększy, zabieram te minuty do klubu - przyznał pomocnik Vfl Wolfsburg, który w pewnym momencie mógł się czuć trochę zakłopotany.

Niewielu kibiców spodziewało się, że to właśnie pomocnik VfL Wolfsburg może być jednym z bohaterów zgrupowania. Tymczasem Kamiński z Litwą zaliczył asystę, a z Maltą napędzał ataki Polaków.
- To były dwa inne mecze. Z Maltą gola strzeliliśmy już w pierwszej połowie i szkoda, że nie zdobyliśmy drugiego czy trzeciego, bo były na to szanse. Powinniśmy te sytuacje wykorzystać. Musimy skupić się na tym, by szybciej takie mecze zakończyć i mieć je pod kontrolą - przyznał Kamiński.
Szczególnie po meczu z Litwą na Polaków wylała się fala krytyka, która mogłaby być jeszcze większa, gdyby nie dobre wejście i asysta Kamińskiego.
- Po to są dziennikarze i kibice, by nas zarówno krytykować, jak i chwalić. Wiedzieliśmy, że otoczka wokół nas nie jest za dobra, więc każdy musi się uderzyć w pierś i udowodnić, że jesteśmy dobrymi zawodnikami. Mam nadzieję, że z meczu na mecz będziemy lepiej wyglądali i udowodnimy wam, że krytykując nas, mylicie się
~ uśmiechał się Kamiński do dziennikarzy.
Pomocnik Wolfsburga w pewnym momencie został jednak przyparty do muru, gdy usłyszał konkretne pytanie:
- Czy byłeś najlepszym piłkarzem na tym zgrupowaniu? - zagaił jeden z dziennikarzy, na co Kamiński po chwili odpowiedział:
- Nie wiem, co mam odpowiedzieć... "Pomidor" - wypalił Kamiński. - Z Maltą zabrakło mi gola lub asysty. Na pewno moja pewność siebie zwiększy się po tych dwóch meczach i mam nadzieję, że to zaprocentuje - dodał.
Po dwóch spotkaniach Polska jako jedyna w grupie ma komplet zwycięstw, ponieważ Litwini w poniedziałek na swoim boisku zremisowali z Finlandią, która z kolei w piątek pokonała Maltę.
PJ
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje