Partner merytoryczny: Eleven Sports

Ancelotti: Musimy być bardzo ostrożni

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Trener Paris Saint Germain Carlo Ancelotti przestrzega swoich piłkarzy przed lekceważeniem Valencii w środowym rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. W Hiszpanii francuski zespół wygrał 2-1, ale, zdaniem jego trenera, wciąż "trzeba bardzo uważać".

Carlo Ancelotti
Carlo Ancelotti/AFP

Drużyna ze stolicy Francji po raz ostatni awansowała do ćwierćfinału Ligi Mistrzów w 1995 roku. Teraz szansa jest bardzo duża, jednak trener PSG dba o to, aby jego zespół nie popadł w samozadowolenie.

- Musimy zapomnieć o wyniku pierwszego spotkania. Mamy przewagę, ale musimy być bardzo ostrożni, zachować nasz styl gry i charakter. Awans do ćwierćfinału LM jest dla nas bardzo ważny - podkreślił Ancelotti.

W środę w Paryżu gospodarze będą musieli radzić sobie bez czołowych piłkarzy, zawieszonych za kartki słynnego Zlatana Ibrahimovica i Marco Verrattiego. Niewykluczone, że w wyjściowym składzie PSG pojawi się sprowadzony zimą David Beckham.

Ancelotti uważa, że najważniejsze w jego zespole pełnym gwiazd będzie współdziałanie zawodników. - Jesteśmy groźni wówczas, gdy tworzymy drużynę - podkreślił.

Rywale też mają kłopoty. Z powodów zdrowotnych nie mogą grać obrońcy Adil Rami i Ricardo Costa. Ich brak był widoczny choćby w sobotnim ligowym meczu z Levante (2-2), gdy Valencia straciła w 89. minucie gola po potknięciu się w polu karnym Jeremy'ego Mathieu, grającego z konieczności na środku defensywy.

PAP

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram
  • Polecane
  • Dziś w Interii
  • Rekomendacje