"Niebiescy": To jak narodziny beniaminka!
Po poniedziałkowej decyzji PZPN-u o dopuszczeniu Ruchu do I ligi trener chorzowian Duszan Radolsky nie krył wzruszenia. - Czekaliśmy na tą decyzję, jak na narodziny pierwszego dziecka - powiedział w rozmowie z INTERIA.PL.

Radolsky w Chorzowie pracuje dopiero od miesiąca, ale na razie nie narzeka na klub. - W tym czasie zdążyłem poznać szatnie i tu nie mam żadnych zastrzeżeń. Chłopaki pracują bardzo dobrze - mają zawodowe podejście do treningów - ocenia.