Partner merytoryczny: Eleven Sports

Fiodor Czernych może trafić do Jagiellonii Białystok

Jagiellonia szuka wzmocnień w ofensywie po odejściu Patryka Tuszyńskiego i Niki Dżałamidze do Turcji. Na jej celowniku znalazł się napastnik Górnika Łęczna.

Fiodor Czernych (w żółtej koszulce) w meczu reprezentacji Litwy ze Szwajcarią
Fiodor Czernych (w żółtej koszulce) w meczu reprezentacji Litwy ze Szwajcarią/AFP

Siła ofensywna "Jagi" znacznie spadła, gdy z klubu odszedł podstawowy napastnik poprzedniego sezonu Patryk Tuszyński, który w Ekstraklasie 15 razy wpisał się na listę strzelców. Zyskał dzięki temu uznanie w oczach selekcjonera Adama Nawałki.

W kadrze pozostało czterech napastników. Sprowadzony przed sezonem z drugiej ligi Łukasz Sekulski, Jan Pawłowski, a także dwóch młodych snajperów - Karol Świderski i Emil Gajko.

Jak podaje "Przegląd Sportowy" na celowniku Jagiellonii znalazł się Fiodor Czernych.

"Jaga" już w czerwcu prowadziła rozmowy na temat pozyskania Litwina. Kluby nie dogadały się, ale temat wrócił po sprzedaży Tuszyńskiego i Dżałamidze do zespołu Caykur Rizespor.

O Czernycha pytały także dwa zagraniczne kluby. Jednym z nich jest Atalanta Bergamo. Górnik Łęczna za swojego czołowego strzelca chciałby pół miliona euro. 

W poprzednim sezonie Ekstraklasy napastnik strzelił 11 goli i dołożył sześć asyst. Ma kontrakt ważny do końca czerwca 2016 roku.

Piłkarzem Jagiellonii nie zostanie za to król strzelców 1. ligi Grzegorz Goncerz. Dyrektor sportowy GKS Katowice Grzegorz Proksa powiedział "PS", że klub nie ma zamiaru pozbywać się kluczowych zawodników, a poza tym do GKS-u nie wpłynęła żadna oficjalna oferta.

Ekstraklasa - tabela, wyniki, strzelcy, terminarz

INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem