Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Jedenastka WKS-u Gryf wygrała jeden raz, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Między 15. a 18. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. Trzeba było trochę poczekać, aby Szymon Feret wywołał eksplozję radości wśród kibiców Resovii, strzelając gola w 39. minucie meczu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Resovii. Drugą połowę drużyna WKS-u Gryf rozpoczęła w zmienionym składzie, za Macieja Prusinowskiego, Kacpra Malolepszego weszli Jakub Pek, Mateusz Majewski. Także zespół Resovii wyszedł w zmienionym składzie, za Serhija Krykuna, Mateusza Geńca weszli Radoslaw Adamski, Szymon Hajduk. Jedenastka WKS-u Gryf ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gości, zdobywając kolejną bramkę. W pierwszych minutach drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Daniel Swiderski. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Resovii w 64. minucie spotkania, gdy Kamil Radulj strzelił z rzutu karnego trzeciego gola. W 65. minucie Grzegorz Płatek został zastąpiony przez Dariusza Frankiewicza. W 68. minucie Filip Szewczyk został zmieniony przez Daniela Kwidzińskiego, a za Maksymiliana Hebla wszedł na boisko Oskar Sikorski, co miało wzmocnić jedenastkę WKS-u Gryf. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Daniela Swiderskiego na Karola Twardowskiego. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom WKS Gryf: Tomaszowi Wojcinowiczowi w 79. i Mateuszowi Majewskiemu w 86. minucie. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 0-3. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy dwie. Oba zespoły wymieniły po czterech zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą środę drużyna Resovii będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie MKS Bytovia. Tego samego dnia Znicz Pruszków będzie gościć zespół WKS-u Gryf.