W pierwszej połowie mecz był ciekawym widowiskiem toczonym w dosyć szybkim tempie, a kibice nie nudzili się, bo co chwilę pod jedną lub drugą bramką dochodziło do groźnych sytuacji. Piłkarze Cracovii i GKS-u razili jednak nieskutecznością i dlatego w pierwszej części spotkania nie zobaczyliśmy goli.W drugiej połowie optyczną przewagę posiadali podopieczni Wojciecha Stawowego, ale nie mogli znaleźć sposobu na Łukasza Budziłka. W 64. minucie na boisku pojawił się Sebastian Steblecki. Kilka minut później to właśnie ten zawodnik w dużym stopniu przyczynił się do tego, że Budziłek skapitulował. Steblecki mocno strzelił z 20 metrów. Piłka odbiła się od Łukasza Zejdlera i wpadła do siatki obok zdezorientowanego bramkarza GKS-u. Budziłek nie miał najmniejszych szans.Goście rzucili się do odrabiania strat spychając Cracovię do głębokiej defensywny. Mimo kilku znakomitych okazji nie udało im się jednak doprowadzić do remisu. Cracovia - GKS Katowice 1-0 (0-0) Bramka: 1-0 Zejdler (67.) Żółta kartka - Cracovia: Bartłomiej Dudzic. GKS Katowice: Alan Czerwiński, Mateusz Kamiński, Janusz Gancarczyk. Sędzia: Adam Lyczmański (Bydgoszcz). Widzów 7 146. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-1-liga,cid,696,sort,I" target="_blank">Wyniki, terminarz i tabela 1. ligi</a>