29-letni Owieczkin znalazł się w gronie zaledwie sześciu zawodników, którym udała się taka sztuka. Przed nim dokonali tego Wayne Gretzky, Mike Bossy, Marcel Dionne, Guy Lafleur i Mario Lemieux. Do rekordu ligi Rosjaninowi jednak jeszcze trochę brakuje - Gretzky i Bossy mieli po co najmniej 50 bramek w dziewięciu sezonach. Owieczkin już w swoim debiutanckim sezonie w NHL 2005-06 zdobył 52 bramki. Dwa lata później miał 65 trafienia, co jest jego rekordem, a kolejne sezony zakończył z 56 i 50 golami. Później był mniej skuteczny, ale przed rokiem powrócił do wysokiej dyspozycji i 51 razy pokonywał bramkarzy rywali. Wtorkowe trafienie jest jego 472. w barwach Capitals, dzięki czemu wyrównał klubowy rekord Słowaka Petera Bondry. Ma też 419 asyst. Hokeiści Washingtons Capitals walczą o udział w play-off. Na razie zajmują szóste miejsce w Konferencji Wschodniej, z bilansem 42 zwycięstw, 25 porażek i 10 remisów. Wyniki wtorkowych meczów w NHL: Boston Bruins - Florida Panthers 3-2 Washington Capitals - Carolina Hurricanes 4-2 Columbus Blue Jackets - New Jersey Devils 3-2 (po dogr.) Winnipeg Jets - New York Rangers 2-3 Detroit Red Wings - Ottawa Senators 1-2 (po karnych) Nashville Predators - Vancouver Canucks 4-5 (po karnych) Toronto Maple Leafs - Tampa Bay Lightning 3-1