Do zmiany ma dojść podczas "weekendu gwiazd", który rozpocznie się w najbliższy piątek. 64-letni Karl pracował m.in. w Seattle Supersonics, Milwaukee Bucks i Denver Nuggets. W 1996 roku z zespołem Seattle awansował do wielkiego finału ligi. Cztery razy prowadził drużynę Zachodu w All-Star Game, w 2013 został wybrany najlepszym trenerem roku. Karl jako siódmy trener w historii NBA osiągnął granicę 1000 wygranych meczów. Dziś ma na koncie ponad 1130 zwycięstw. Sacramento Kings to jeden z najsłabszych zespołów Konferencji Zachodniej. Z bilansem 18-33 zajmuje 13. miejsce.