Partner merytoryczny: Eleven Sports

NBA. Umowy za trzy miliardy dolarów na początek okna transferowego

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Kluby NBA w pierwszych godzinach okna transferowego wydały na nowe umowy trzy miliardy dolarów. Najwyższy kontrakt podpisał Damian Lillard, który pozostanie w Portland Trail Blazers. Na razie na "króla polowania" wyrastają Brooklyn Nets.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      NBA. Koszykarze Toronto Raptors świętują mistrzostwo. Wideo/© 2019 Associated Press

      Nowa umowa Lillarda z ekipą z Portland opiewa na 196 mln dolarów za cztery lata gry, ale wejdzie w życie latem 2021 roku. Przez najbliższe dwa sezony będzie obowiązywać dotychczasowy pięcioletni kontrakt o wartości 140 mln USD.

      Na kolejne pięć lat z Philadelphia 76ers związał się Tobias Harris, co będzie kosztować klub 180 milionów dolarów. Z kolei uczestnik ostatniego Meczu Gwiazd Khris Middleton otrzyma 178 mln za następne pięć sezonów w barwach Milwaukee Bucks. Za rok wejdzie w życie przedłużona teraz umowa Kanadyjczyka Jamala Murraya z Denver Nuggets, której wartość wynosi 170 mln dolarów.

      Największe emocje towarzyszyły jednak informacjom odnośnie zmian barw klubowych.

      Wszystko wskazuje na to, że Kevin Durant - MVP finałów z 2017 i 2018 roku - opuści po trzech latach Golden State Warriors i przeniesie się do Brooklyn Nets. "Kevin Durant potwierdza, że chce możliwie jak najszybciej podpisać umowę z Brooklyn Nets" - napisano na koncie instagramowym koszykarza i jego biznesowego partnera Richa Kleimana.

      Czteroletni kontrakt, który według amerykańskich źródeł na opiewać na sumę 164 mln dolarów, oficjalnie będzie mógł zostać parafowany 6 lipca, pierwszego dnia po zniesieniu blokady transferowej.

      Poza Durantem, który z powodu zerwania ścięgna Achillesa w finałowej rywalizacji z Toronto Raptors (2-4) straci prawdopodobnie zdecydowaną większość, jeśli nie cały najbliższy sezon, Nets zarzucili sieci na rozgrywającego Kyrie Irvinga z Boston Celtics i środkowego DeAndre Jordana z New York Knicks. Łącznie ich kontrakty mają kosztować klub ok. 350 mln dolarów.

      Odejście Duranta sprawi, że niemal na sto procent w przenoszących się z Oakland do San Francisco "Wojownikach" pozostanie inny kluczowy gracz Klay Thompson. 29-latek, który także najbliższe rozgrywki ze względów zdrowotnych może mieć stracone, ma podpisać pięcioletnią umowę o wartości 191 mln USD.

      Przebudowywana drużyna trenera Steve'a Kerra, z której do Memphis Grizzlies ma się przenieść doświadczony Andre Iguodala, zagwarantowała już sobie usługi D'Angelo Russella. 23-letni rozgrywający do tej pory występował w... Nets.

      Z kolei Dallas Mavericks - poszukujący następcy Niemca Dirka Nowitzkiego, który w tym roku zakończył karierę - ogłosili porozumienie z mierzącym 221 cm Kristapsem Porzingisem. Łotysz, który przez kilkanaście miesięcy nie występował na parkiecie z powodu urazu i skomplikowanej operacji kolana, za pięć lat gry w barwach tej ekipy ma otrzymać 158 mln dolarów. Włodarze klubu liczą, że stworzy świetny duet z innym Europejczykiem - Słoweńcem Luką Donciciem, uznanym za najlepszego debiutanta ostatniego sezonu.

      Z innych wielomilionowych transakcji na uwagę zasługuje jeszcze prawdopodobne przejście Kemby Walkera z Charlotte Hornets do Boston Celtics, gdzie miałby zastąpić Irvinga.

      Damian Lillard/AFP

      PAP

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje