Ceremonia odbędzie się 24 lutego w hali Staples Center. To właśnie w niej Kobe Bryant grał dla L.A. Lakers przez ponad 20 sezonów. Data również nie jest przypadkowa i nawiązuje do numeru, z którym koszykarz występował podczas gry dla Lakres. Po zakończeniu ceremonii w hali rozpocznie się spotkanie pomiędzy L.A. Clippers a Memphis Grizzlies. Data została uzgodniona po konsultacjach z wdową po Bryancie - Vanessą, drużyną Lakers i zarządcami Staples Center. Burmistrz Los Angeles Eric Garcetti powiedział, cytowany przez "Los Angeles Times", że uroczystość jest już przygotowywana: - Myślę, że przesłanie nie będzie dotyczyło tylko koszykarza, ale również mężczyzny, który był ojcem, liderem i filmowcem. Będzie to przypomnieniem, że jako miasto jesteśmy jednością, wierzymy w siebie, wierzymy w coś większego od nas samych. Zrobimy wszystko, aby mieć pewność, że ceremonia będzie dobrze przygotowana i każdy będzie mógł ją zobaczyć. Wcześniej w hali odbywały się pożegnania m.in. Michaela Jacksona. Jak twierdzi amerykański dziennik, bilety na to wydarzenie nie trafiły jeszcze do sprzedaży, a już zainteresowanie jest ogromne. Katastrofa helikoptera z m.in. Bryantem na pokładzie miała miejsce 26 stycznia, w kalifornijskiej miejscowości Calabasas. Kobe Bryant zginął w wypadku helikoptera